Potrzebna resuscytacja?

606 76 45
                                    

Nastał ranek. Obudziłam się około godziny ósmej rano. Mwk i Doknes jeszcze spali. Bolała mnie głowa. O której tak naprawdę skończyliśmy grać? No dobra, to nie jest teraz istotne. Muszę wstać i napić się wody. I tak też zrobiłem. Oparłem się o blat i patrzyłem na nasz pokój ze szklanką  wody w ręce.
Chwilę później obudzili się chłopaki.

- Siema - powiedział Marcin przecierając oczy - która godzina?
- Po 8 - odpowiedziałem - a dokładnie wpół do dziewiątej

Hubert dalej leżał, a Mwk położył głowę na poduszce i patrzył w sufit

- Nie źle zabalowaliśmy wczoraj - powiedziałem odkładając szklankę - wstawajcie
- Jeszcze chwilkę - odpowiedział Hubert naciągając kołdrę pod szyję
- Chodźcie, idziemy na basen... albo na plażę
- No dobra... - Hubert wstał i oparł się na rękach
- Mwk - powiedziałem - wstawaj
- No już już...
- Chyba nie będziemy więcej pić tutejszego alkoholu - zaśmiałem się - za mocny chyba jak na was

TIME SKIP - na basenie

- No chodź Hubert! - krzyknął Marcin patrząc na blondyna
- Pilnuje nam rzeczy - dalej siedział na leżakach
- Idę po ciebie - powiedziałem i podszedłem do niego
- Nie stary - krzyknął a ja chwyciłem jego dłoń i pociągałem za sobą
- No chodź - powiedziałem i pokazałem znak Marcinowi, a ten wyszedł z wody i pod pretekstem napicia się wody popchnął Huberta do basenu. A ja poleciałem za nim. Słyszałem głośny śmiech Mwk i trzeci plusk do wody.

Basen był głęboki na metr osiemdziesiąt, więc czułem dno pod stopami. Była też zjeżdżalnia i skocznia.

Gdy Huberta wynurzył się z wody zaczął kaszleć. Może nie powinniśmy go tak wrzucać?

- Dzięki - powiedział przecierając oczy z wody. Jego włosy oklapły na twarz, więc przez nie też nie widział
- No fajnie jest w wodzie - dodał Marcin na co ja kiwnąłem głową
- Tylko, że ja tak średnio umiem pływać - odpowiedział Hubert patrząc na nas - ale może się nie utopię
- Nie no stary, nie jest głęboko - dodałem - a to jest to najgłębsze miejsce tutaj
- No dobra, jakoś przeżyję -
- Jak coś to Karol zrobi ci usta usta - zaśmiał się
- NIEE - krzyknąłem. Damian zareagował tak samo
- Wolałbym się utopić - dodał

Nigdy bym na to nie pozwolił...

Jeszcze długą chwilę siedzieliśmy w wodzie, zanim zdecydowaliśmy się wyjść. Głównym powodem tego było to, że zbliżała się pora obiadowa, a jedzenie tutaj było świetne, więc szkoda byłoby je przegapić.

Po posiłku wyruszyliśmy na plażę. Zajęliśmy leżaki, które nam przysługiwały i ściągnęliśmy z siebie ubrania. Byliśmy w samych kąpielówkach. Na początek oczywiście posmarowaliśmy się kremami z filtrem, a potem po odczekaniu kilku minut poszliśmy do wody. Woda była ciepła, czuć było piasek pod nogami. Marcin oczywiście odpłynął od nas w morze. Ja z Hubertem staliśmy obok siebie w wodzie. Fale obijały się nam o ramiona. Raz nawet Hubert oberwał nią po oczach, tak słodko się wściekł...

Tak. To jest zauroczenie... i wszystko byłoby okej, gdyby Hubert już nie był w związku. A co najgorsze? W związku z dziewczyną.

- Jak Julka zareagowała na wyjazd? - zapytałem patrząc na Huberta. On momentalnie odwrócił się do mnie i też spojrzał na mnie
- W sumie miała to w dupie - odpowiedział wzruszając ramionami - jakoś się tym bardzo nie przejęła

I nastała niezręczna cisza. Hubert popatrzył w stronę Marcina pływającego jakieś 15 metrów od nas.

- A coś ci mówiła? - zapytał
- Ni-nie - pokręciłem głową - po prostu nie chciałem, żebyś miał kłopoty
- Spoko sta...
- O czym gadacie? - zapytał Marcin podpływając nas
- A, o niczym - wzruszyłem ramionami
- Nagrajmy jakieś fragmenty do vlogów - zaproponował Doknes
- Dobra, bo akurat nie ma tu ludzi prawie - odpowiedziałem
- To chodźmy

Energicznie wyszliśmy z wody do naszych leżaków. Wyciągnęliśmy nasze prowizoryczne kamery, czyli telefony i zaczęliśmy nagrywać. Na początek daily vlog do Huberta, potem jakieś zawody do Mwki, a na końcu film do mnie... podobny już kiedyś nagrywałem, ale teraz o wiele lepiej mi się go kręciło. A wyglądało to tak:
...

Oczywiście w kolejnym rozdziale (już za tydzień)
Zostawcie gwiazdkę bo serio aktywność jest taka średnia, a mi się podoba ta książka, pod względem pisania jej. Możecie też napisać co sądzicie <33

Miłego dnia

Dealereq x Doknes Razem nam się uda | _TheShippers_Where stories live. Discover now