- To była najlepsza decyzja w naszym życiu. - mówię przymykając powieki i wciągając do płuc świeże powietrze.
Właśnie przeprowadziliśmy się do niewielkiego domku z podwórkiem za Warszawą. To , co wydarzyło się przez kilka ostatnich lat w naszym życiu utwierdziło nas w przekonaniu , że nie możemy zostać dłużej w Piastowie , tym bardziej ze względu na Kubę. Arek posuwając się do porwania Kuby pokazał , że jest zdolny do wszystkiego.
- Teraz już wszystko będzie dobrze , skarbie. - na swojej talii czuję nagle ciepłe dłonie , które mnie owijają , a twarz szatyna pojawia się w zagłębieniu mojej szyi , przez co owiewa ją jego ciepły oddech.
- Boję się , że nigdzie nie jesteśmy bezpieczni Igor. - szepczę patrząc przed siebie.
- Ciiii. - obraca mnie w swoją stronę - Nie mów tak. Arek siedzi w areszcie. Nie wypuszczą go tak łatwo, nie ujdzie mu to na sucho tym razem. - poprawia kosmyk moich włosów za ucho.
- Mamo , tato , patrzcie cio jeśt w domu! - biegnie w naszą stronę Kuba.
- Co się stało? - pytam nie wiedząc o co chodzi.
Chłopiec podbiega do nas i łapie Igora za rękę po czym ciągnie go w stronę mieszkania. Widząc to kieruję się za nimi. Wchodzimy do mieszkania , a po chwili znajdujemy sie w pokoju Kuby na piętrze. Razem z Igorem wybuchamy głośnym śmiechem , gdy widzimy co się stało.
- Jest słodki , skąd on się tu wziął? - pytam podchodząc do torby , w której leży zwinięty w kłębek kot.
- Wyjmowałem śwoje ziabawki i on był juź w tej tolbie. - tlumaczy przejęty Kuba - Mozie ź nami ziośtać? Plosie! - chłopiec patrzy błagalnym wzrokiem na mnie , a po chwili na szatyna.
Igor przewraca oczami widząc to. Wiem , że wzrok Kuby na niego zadziałał. Zawsze działa. Nie umie mu odmawiać.
- No dobra , może zostać. - wzdycha.
- Hulaa! Tato kocham cie! -
Śmieję się widząc jak Kuba podbiega do Igora i chwyta go za nogę po czym się do niej przytula.
- Ciebie teź kocham mamo. - tym razem synek podchodzi do mnie.- Ja ciebie też kocham kochanie. - obejmuje chłopca i przytulam do siebie.
Z torby wyjmuję prezent , który musiał nam wejść do środka , gdy bagaże stały przed domem czekając , aż ktoś wniesie je do domu.
To maleństwo jest naprawdę urocze. Podejrzewam , że ma z rok. Jego błekitne oczy idealnie pasują do umaszczenia o kolorze kawy z mlekiem.- Zajmę się nim. - mrugam do chłopaków , po czym wychodzę ze zwierzakiem na rękach z pomieszczenia i kieruję się do kuchni.
Stawiam kociaka na podłodze i podstawiam mu pod pyszczek miske z mlekiem. Uśmiecham się sama do siebie , gdy widzę , że chyba tylko na to czekał.___________________________________________
- Kochanie , Kuba zasnął. - słyszę szept tuż za swoim uchem.
Właśnie czytam książkę w sypialni na łóżku , ale ktoś mi to skutecznie próbuje utrudnić.
- Igor , czytam. - śmieję się , gdy jego oddech łaskocze mnie w szyję.
- Daj spokój , później to dokończysz. - zabiera mi książkę z rąk , a ja nie protestuję.
Wręcz przeciwnie. Pozwalam mu na to.
Zaczynam czuć bardzo delikatne pocałunki na swojej szyi i ramionach , które nabierają tempa i są coraz bardziej czułe i namiętne. Po chwili znajduję się tuż pod nim , a on pozbywa się mojej bielizny. Nie czekam długo , aby poczuć to przyjemne ukłucie w okolicach podbrzusza.Jest to nasz pierwszy raz od momentu rozstania i powrotu do siebie. Za każdym razem , każde zbliżenie wywołuje we mnie te same uczucia. Jego skóra powoduje we mnie porządanie i to , że chcę go mieć natychmiast tu i teraz. Jego głos mnie uspokaja , a pocałunki uszczęśliwiają.
Wiecie co jest najważniejsze?
Że tyle przeszkód już udało nam się przezwyciężyć. I jestem przekonana , że przejdziemy jeszcze więcej. Przejdziemy wszystko , bo nie ma nic silniejszego niż uczucie miłości.
'i szepczę
do Ciebie
gdy odkładasz
mnie na boki czule przytulam
gdy krzyczysz
ze źle Cii tęsknie
za Toba
gdy nie ma
Cię przy mniei kocham
nieważne
czy Ty
kochasz mnie'____________________________________________________
Tak moi drodzy to już koniec. Nie wiem , czy koniec książki , ale na pewno części piątej. Znacie zasady - jeśli najdzie mnie wena , na pewno wrócę 😊
Tymczasem dziękuję Wam za 85k wyświetleń i 8,76k gwiazdek. Jesteście najlepsi , kocham Was!❤
xxnastyxx
CZYTASZ
CRUEL // Reto
FanfictionZAPRASZAM DO KONTYNUACJI "CRUEL" W KSIĄŻCE PT. "STAY". Podwarszawski Piastów - czyli jego miasto.