~Podziękowania~

5.7K 171 30
                                    

Tak, więc to oficjalnie koniec "My Story.".

Dziękuję wam, że byliście ze mną przez ten cały czas. Niektórzy od samego początku, a inni od niedawna.

Kończę to Fanfiction z wynikiem:
- 34 106 wyświetleń,
- 2217 gwiazdek,
- ponad 1 tys komentarzy.

Opublikowałam to w maju, a skończyłam w październiku, pięć miesięcy.

Nigdy bym nie pomyślała, że moja opowieść osiągnie taki sukces. Może dla kogoś to jest nic wielkiego, ale dla mnie nie. Przed tym jak to opublikowałam, nie miałam styczności z pisaniem. Właściwie wręcz nienawidziłam pisać opowiadań i wszystkiego z tym związane. Teraz nie wyobrażam sobie, gdybym miała to zostawić. Pisanie stało się moim hobby, które odkryłam w czasie pisania tego opowiadania.

Chciałabym bardzo podziękować mojej przyjaciółce Zofijaa, która uczestniczyła w pisaniu rozdziałów i poprawiała je. A szczególnie za to, że pomogła mi z zakończeniem tego Fanfiction. Gdyby nie ona, nie wiem jakby się to skończyło... Może Chrissy popełniła by samobójstwo? Takie miałam pierwsze myśli, ale widzę, że zżyliście się z nią.
Wracając, gdyby nie Zofijaa wiele bym nie zrobiła.

Chciałabym podziękować jeszcze majonez12, która mnie motywowała do pisania. Co z tego, że to czasami były groźby, ale i tak dziękuję.

Cieszę się, że mój kuzyn namówił mnie do opublikowania tego opowiadania. Gdyby nie on czuję, że bym nigdy nie miała dość odwagi, by to zrobić.

Dziękuje czytelnikom, którzy dotarli do tego momentu. Jest was dużo i przybywa coraz więcej. Cieszę się, że spodobało się wam moje Fanfiction i za wszystkie pozytywne opinie.

Nie spodziewałam się, że ktoś to będzie czytał, a tu niespodzianka. Kiedyś miałam takie chwile, że byłam o krok, od usunięcia tego i dania sobie spokój z pisaniem. Ale jak widzicie i ja widzę, skończyłam moją pierwszą opowieść. Jestem z siebie dumna, że mogłam wam pokazać chociaż kawałek mojej wyobraźni.

Jeszcze raz dziękuję wam wszystkim za zaangażowanie się i pomoc w pisaniu. Każdy komentarz, gwiazdka, wyświetlenia są dla mnie motywacją do tego, by nie zostawiać tego i brnąć w to dalej.

Lots of love lubielizaki xx

My Story. || lrhWhere stories live. Discover now