~8~

16.4K 824 184
                                    

{ Luke pov }

Po kilku minutach byliśmy już pod kinem. Chrissy poszła po coś do zjedzenia, a ja po bilety. Wybrałem dla nas horror "Obecność" mam nadzieję, że będzie się bać.

***
Przez cały seans Chriss siedziała wtulona we mnie. Nie powiem, że mi to przeszkadzało.

***
Wsiedliśmy do samochodu i Chrissy spytała:

- Wracamy już do domu?

- Nie, jeszcze nie - uśmiechnąłem się - A jak tam podobał się film?

- Nawet ciekawy, a i jesteś bardzo wygodny.

- Dzięki, jesteś drugą osobą, która mi to mówi - zaśmiałem się

- Kto był pierwszą?

- Mike, to długa historia - uśmiechnąłem się

Po chwili byliśmy już na plaży, chciałem z nią na spokojnie porozmawiać. Wyszliśmy z auta i skierowaliśmy się w stronę oceanu. Usiedliśmy na piasku, nie odzywając się do siebie.

***
Pomiędzy nami nastała troszkę niezręczna cisza. Aż w końcu przerwałem ją:

- Chriss?

- Tak?

- Odpowiesz mi szczerze na jedno pytanie? - spytałem, a ona kiwnęła głową i spojrzała na mnie - Dlaczego zaczęłaś się ciąć? - odwróciła wzrok. Chyba nie spodziewała się takiego pytania.

Westchnęła głośno.

- Zaczęłam się ciąć, kiedy Ash wyprowadził się - spojrzała na mnie - w szkole gnębili mnie, jedynymi osobami, z którymi rozmawiałam byli David i James. Nie miałam w nikim wsparcia, nawet oni nie wiedzieli co się dzieje. Rok temu nie wytrzymałam już i próbowałam się zabić, wylądowałam przez to w szpitalu. Czasami nadal mam takie myśli - odwróciła wzrok - Pamiętasz jak pytałeś się mnie czemu mam siniaki? - kiwnąłem głową - A więc... po wyprowadzce Ashton'a, ojciec zaczął pić, a matka na okrągło przebywała w pracy. Siedziałam w domu sama, gdy przyszedł do mnie napity i zaczął wyzywać mnie od szmat, suk i dziwek. Przestraszyłam się, bo pierwszy raz widziałam go w takim stanie. Ale to nie był koniec... - zrobiła chwilę przerwy i spuściła głowę - Wtedy uderzył mnie po raz pierwszy i nie ostatni. Zawsze kiedy byliśmy sami, powtarzał to samo i bił mnie. Nikomu o tym nie mówiłam jednak, gdy przez niego trafiłam do szpitala, Dave i James zaczęli się domyślać. Starałam się sama zapanować nad ta całą sytuacją, ale nie dawałam rady - spojrzała na mnie, a po jej policzku spłynęło kilka łez, podniosłem dłoń i wytarłem je. Po chwili przysunąłem się do niej i przytuliłem. Między nami panowała cisza, ale była ona przyjemna.

- Powinniśmy już wracać - powiedziałem odsuwając się od dziewczyny i wstając. Zrobiła to samo po czym skierowaliśmy się w stronę samochodu.

***
Cała drogę do domu przegadaliśmy. 
Nie myślałem, że Chriss jest tak rozmowna. W domu praktycznie się nie odzywa, ale to chyba z powodu obecności Ash'a.

Gdy weszliśmy razem do domu, czekała na nas niespodzianka...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wow, ciekawa jestem jaka to niespodzianka 😂
Miłego weekendu :*

My Story. || lrhOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz