Tak jakby 8

15.4K 884 44
                                    

Tali

Wyrywam się momentalnie z jego objęć i odpycham z całych sił  jego ciało od siebie, ale on tylko robi krok w tył. Jest zbyt silny dla mnie, więc ma marne szanse z nim, ale i tak będę walczyć siłą albo słowem.

-Coś ty mi zrobił?- Pytam i dotykam miejsca, gdzie mnie....  Ugryzł?

-Tak jakby cię oznaczyłem-odpowiada z drapieżnym uśmiechem, na co cofam się o krok.

-Tak jakby? Co to do cholery znaczy?!- Krzyczę, bo na dzisiaj mam dosyć idiotów.

Za kogo on się ma?

- Lekko zadrapałem twoją skórę- wzrusza od niechcenia ramionami, a ja za raz wybuchnę.- No cóż nie ugryzłem cię, nie zostawiłem oznaczenia na twoim obojczyku, ale zrobiłem coś, co powstrzyma innych samców przed zbliżaniem się do ciebie. Od teraz będziesz nosić na sobie mój delikatny zapach.

-Czy ty sobie kurwa żartujesz?!

-Uważaj na język kochanie- cicho warczy na mnie i zbliża się o krok, a we mnie coś wstępuję.

-Nie będę uważać na to co mówię! Nie będziesz mi rozkazywać! Jeden idiota mi wystarczy!- Wrzeszczę.

- Nawet kurwa nie waż się wspominać o tym skurwielu- syczy.

 Oho nie lubi Jasona. No to go powkurzam. Skoro uważa, że jestem jego, to zobaczymy.

~Uważaj, żebyś nie przeholowała- odzywa się moja wilczyca.

~ Zamknij się!- Warczę na nią.

Cofam się o kolejne dwa kroki, tak na bezpieczną odległość, na co Nate marszczy brwi. Jak widzę, nie podoba mu się iż odsuwam się od niego. Zakładam ręce na piersi, mrużę oczy- jednym słowem przyjmuję bojową postawę.

-Nie. Jestem. Twoja- Mówię wyraźnie każde słowo.- Mam chłopaka- który też mnie wkurwia i mam zamiar z nim zerwać, ale tego nie musi wiedzieć ten troglodyta.

- Jesteś- mówi stanowczo.- Nasze wilki ciągnie do siebie, tak jak nas. Nie możesz temu zaprzeczyć- mruczy cicho.

- Mogę i właśnie to robię- cofam się.- To, że teraz będę pachnieć jakimś dupkiem- Nate cicho powarkuje na moje słowa-nie znaczy, że jestem jego. Rozumiesz?!- Krzyczę.- Nie jestem twoja!!

Z jego piersi na moje słowa wyrywa się potężne warczenie, aż podskakuję ze strachu i wiem, że pora na mnie. Nie myśląc co robię i jak to może odebrać Nathaniel, rzucam się do ucieczki. Mijam po drodze zdziwionych i rozbawionych zarazem rodziców moich i jego, ale mam to w nosie. 

Zapuszczam się w stronę lasu i mam nadzieję, że ten dupek sobie odpuści, a  żeby to sprawdzić odwracam głowę i to był błąd. Upadam boleśnie, tak że kolanami ryje w ziemi. 

W cholerę z tym!- Krzyczę.

Przemieniam się w wilka, bo w tej postaci mam większe szanse na ucieczkę. Niestety z moich ubrań zostają tylko strzep,ale tym będę się martwić później. Biegnę między drzewami, zmieniam kierunki i  orientuję się, że zmierzam w stronę własnego domu.  

Zatrzymuję się na chwilę, żeby złapać oddech  i kiedy zaczynam ponownie biec, słyszę wściekłe ujadanie wilka,  a następnie ryk tak potężny, że wszystko milknie  w lesie. 

Jezu on biegnie za mną. 

Goni i poluje na mnie jak myśliwy na zwierzynę. Przyspieszam, nie mając zamiaru dać się złapać, bo jakby nie patrzeć sama go sprowokowałam. Swoją ucieczką dałam mu do zrozumienia, że ma mnie gonić i uczynić swoją. Mogłam o tym pomyśleć, zanim zaczęłam uciekać.

Gonienie samicy przez samca, jest jawnym znakiem z jego strony, że jest on nią zainteresowany i  że chce się z nią sparować. Nie zawsze samce gonią swojego króliczka, mimo że on ucieka, ale jak widać Nathaniel chce mnie. Kiedy mnie  dopadnie, ma prawo oznaczyć mnie bez pytania i zabrać do swojego domu.  Nie, nie nie! Nie dam mu się.

 Drzewa zaczynają się przerzedzać, więc już jestem prawie na skraju lasu i blisko domu. Ostatnimi siłami- bo bieg przez godzinę daję mi się we znaki- pędzę w kierunku  majaczącego znanego budynku na horyzoncie. Przeskakuję przez płot i przemieniam się w człowieka, po czym przeszukuję miejsce, gdzie zazwyczaj znajduje się zapasowy klucz. Bingo!

Szybkim ruchem przekręcam klucz w zamku i wchodzę do środka, a następnie zamykam drzwi od środka na i kieruję się pod prysznic. Jednak nie jest mi dane wziąć spokojnej kąpieli bo ktoś dobija się do drzwi...

Miłość w pełni księżycaМесто, где живут истории. Откройте их для себя