6

1.7K 99 43
                                    

Danielle

We wtorek wieczorem sprzątałam pokój, ponieważ umówiłam się z dziewczynami na babski wieczór. Miały przyjść za około godzinę, więc miałam nadzieję, że do tego czasu skończę już porządki. W prawdzie musiałam jedynie zmienić pościel i przynieść dodatkową poduszkę z pokoju dla gości. Jedzenie, czyli chipsy i inne takie przygotowała moja mama, choć milion razy mówiłam jej, że sama się tym zajmę.

dylaan_91 : Jesteś?

Akurat włączyłam internet i przyszło powiadomienie z Kik'a.

little_wolf : Tak ośle

dylaan_91 : *ignoruje drugie słowo*

dylaan_91 : Padam na ryj maleńka

little_wolf : Taki męczący dzień?

dylaan_91 : Noo

dylaan_91 : Umieram.. ratuj

little_wolf : *dziewczyna patrzy dziwnie*

dylaan_91 : *dziewczyna robi usta - usta*

little_wolf : *dziewczyna z żalem przygląda się chłopakowi, który dziwnie porusza ustami*

dylaan_91 : *chłopak umiera na śmierć*

dylaan_91 : *tłum krzyczy morderczyni*

little_wolf : Z kim ja pisze?

dylaan_91 : Twój książę kłania się nisko

little_wolf : Książę osioł

dylaan_91 : Ale zawsze książę :)

little_wolf : Taak... Jeśli ty jesteś księciem to ja jestem Hermiona Granger

dylaan_91 : Zawsze cie kochałem!

dylaan_91 : Dlaczego wybrałaś rudego? :(

dylaan_91 : Przecież on jest rudy!

Rozbawił mnie. Znowu. Każdego dnia rozmowa z Dyalnem bawiła mnie coraz bardziej.

little_wolf : Debil

dylaan_91 : Auć :/

dylaan_91 : Kiedyś popełnie samobójstwo przez ciebie

little_wolf : Zacznij od pocięcia się mydłem w płynie ;)

dylaan_91 : Dzięki za sugestie ;)

dylaan_91 : Jak zawsze pomocna

little_wolf : Wszystko dla ciebie :)

dylaan_91 : Kochana aww haha

little_wolf : Mówią, że sarkazm wyczują tylko ludzie inteligentni

little_wolf : Mają rację haha

dylaan_91 is offline

Zaśmiałam się. Oczywiste jest, że odezwie się jeszcze dziś.

little_wolf : Głupek :))

Dziewczyny przyszły dokładnie o 8 PM. Od razu rozsiadłyśmy się na mojej kanapie i włączyłyśmy jakąś komedie.
- "Pierwszy raz"? - przeczytałam tytuł, który pojawił się na ekranie.

- Podobno niezły film - odezwała się Lana robiąc łyk coli.

- Jakieś ciacho jest w obsadzie? - Alyson spojrzała pytająco w naszą stronę.

Where's my love? | Dylan O'brienOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz