Flawless Girls I 5SOS

42.

25 komentarzy i 30 gwiazdek ~ następny.
Zapraszam na mojego:
Instagrama - BLVCKSVCK
Snapchata - kvbson
~~~~~~~
Hola się speszyła, ale Mike zrobił coś, czego bym się nigdy nie spodziewała. Przycisnął dziewczynę do siebię i zamknął w mocnym uścisku. Razem z Catlin uśmiechałyśmy się jak głupie. Dziewczyna była w wysokich białych szpilkach ale i tak było o dużo niższa od Mika. Zauważyłyśmy, że w naszą stronę szła dwójka hindusów. Zaczełyśmy uciekać i klasycznie poślizgnęłyśmy się i nasze tyłki miały bliskie spotkanie z podłogą.

Siedziałyśmy we trzy w garderobie i czyściłyśmy brokat z naszych ciał. Chodziłam w czystych czarnych bokserkach Luka i jego koszulce, a dziewczyny w były w samych szortach.
-O boże Catlin oślepne załóż desko coś na siebie!-Krzyknął Michael wchodzą do garderoby. Spojrzał na mnie jak na idiotke przez co dostał w swe klejnoty jego srebrnym IPhonem. Na początku to myślałam, że moim rzuciłam, ale dopiero potem ogarnęłam, że mój trzymam w staniku.
-Dzięki Mike, Hola lepiej sie z nim nie bzykaj bo nic w Ciebie nie wejdzie.-Odgryzła się Catlin. Chłopak tego raczej nie słyszał bo zwijał się z bólu trzymając swoje czułe miejsce.
-Hola, kochanie chodź pójdziemy na stołówkę gdzie czekają chłopacy.-Dziewczyna posłała nam przepraszające spojrzenie, a my pokazałyśmy jej kciuka w górę i uśmiechnęłyśmy się. Dziewczyna zadurzyła się w tym osiołku. To słodkie.

Wyszłam z Catlin z garderoby, nagrywając filmik na Keek'a o tym co zrobiłyśmy ze sceną. Weszłyśmy na stołówkę i od razu w oczy rzuciła mi się różowa czupryna Mika. Od razu wpakowałam się Lukowi na kolanach,który nagrywał również filmik na Keek'a. Zaczęłam robić drugą brodę, zęby jak zając, pokazywać swoje nosdrza, a wszyscy śmiali się ze mnie. Luke zakończył nagrywanie i zabrał się za jedzienie placków z bananami. Co chwile albo jego członek wbijał mi się w tyłek, albo dostawałam po głowie za podjadanie mu.

-Hola, Ash Cię wołał! Mike musimy pogadać.-Weszłam do pokoju Michaela z Catlin, musimy pogadać co on czuje do dziewczyny. Hola wyszła, a my usiadłyśmy po dwóch stronach Mika.
-Co czujesz do Holi?-Cat jak zwykle prosto z mostu.
-No, dobra. Okłamywałem Was. Holę znam od dawna. Jak możesz Catlin jej nie pamiętać? Kocham ją.-Uśmiechnęłyśmy się i wybiegłyśmy do Asha i dziewczyny.
-Hola, chodź z nami!

Dałyśmy dziewczynie nasze i chłopaków numery telefonów, niestety musiała iść. Odprowadziłyśmy ją do jej domu, który nie był daleko i wróciłyśmy od razu do busa. Nasze rzeczy pewnie już są schowane.
-Catlin, my jeszcze nie zemściłyśmy się na chłopakach...
-Mam pomysły. I to świetne.
-Catlin i jej pomysły. Już się boje!-Zaśmiałam się z blondynki przez co uszczypła mnie w pache.
-Auuuł! To bolało sukwo!-Zaśmiałam się i wskoczyłam jej na plecy. Paparazzi i fanki robiły nam zdjęcia ale my nic sobie z tego nie robiłyśmy.
-Dziewczyny, dlaczego jesteście w ubraniach chłopaków?
-Bella, Cat! Mogę z wami zdjęcia?
-Catlin jaki jest Calum w łóżku, myślisz, że bzykałby mnie?-Wybuchłam niepochamowanym śmiechem, a Catlin zrobiła się czerowna ze złości.
-Jasne, już, uważaj bo nie wychamujesz.-Odpowiedziała sarkastycznie i robiąc sobie zdjęcia z fankami wracałyśmy pod arene. Chłopaki akurat grali w piłke. Pewnie inni pakowali sprzęty.

Była godzina 22:20, a chłopaki dalej grali w piłkę. Ja i Catlin siedziałyśmy i gadałyśmy o nowej kolekcji z TopShopu. Śmiałyśmy się bo Calum grał w okularach i kilka razy zaliczył glebe. Fanki nadal stały więc miały dużą pompę. Cal chciał odbić piłkę, i jak na jego nieszczęście piłka odbiła się i walnęła go w nos, łamiąc jego czarne RayBany.
Wszyscy włącznie z fankami wybuchliśmy potwornym śmiechem, a Cal od razu wycelował w nas piłką.

~~~~~~~~~
Niestety miśki miał być wczoraj ale nie wyrobiłam się. No więc mam nadzieję, że się podoba :*