25.

9.1K 532 52
                                    

Na początek, przepraszam, że tak późno ale miałam kilka spraw do załatwienia.

~~~~~~~

-Calum! Spadówa na próbę! Catlin! Zbieraj się idziesz ze mną!-Wbiegłam to pokoju pary i przerywając im oglądanie ich ulubionej bajki. Spangeboba.
-Ty stara małpo! Właśnie był na ekranie Patryk, a ty od tak mi wyłączyłaś telewizor?!
-E-e. Jestem młodsza! Nie dodawaj mi lat staruchu! Catlin, zbieramy się kochanie.-Powiedziałam z gracją. Dziewczyna ani drgnęła.
-Róbta jak chceta bachory ja ide. Pan Lucek ze mną pójdzie.-Wyszłam i specjalnie trzasnęłam drzwiami. Zawsze tak robie. Zaczęłam się śmiać ze swojej głupoty. Zauważyłam jak Luke idzie do windy więc nie czekając podbiegłam i skoczyłam na niego. Ten nic sobie z tego nie robiąc, poprawił mnie sobie na plecach. Dobrze, że arena jest obok hotelu. Wyszliśmy z windy, a recepcjonistka, która stara sie poderwać Luka zabijała mnie wzrokiem. Wypięłam jej język i mocniej owinęłam Luka.
-Mała zazdrośnica.-Zachichotał, a ja walnęłam go w głowę.

Doszliśmy na arene i od razu pobiegałam usiąść na jakieś skrzyni. Podeszła do mnie Catlin i śmiałyśmy się z wygłupów chłopaków. Zaczęłyśmy śpiewać "Beside You". Oczywiście nie mamy tak czystych głosów jak chłopaki. Po tej piosence chłopaki mieli przerwe. Przepychając się i drąc weszłyśmy na scenę.
-Ej! Zagrajcie coś! Luuuuuke, zagraj mi "Walk This Way" ok?
-Dla Ciebie kochanie wszystko.-Cholera, rumienie się.
Luke i Calum zaczęli grać, a ja nagrywałam. Seksownie wyszli. Od razu to udostępniłam. Nie chciało nam się już z nimi siedzieć, więc poszłyśmy do hotelu, a mianowicie do restauracji. Zamówiłyśmy po sałatce Cezara i wodzie z cytryną.
-Bella. Wygonimy chłopaków i zrobimy sobię babski wieczór. Co ty na to?
-Hmm,kuszące. To może niech Calum śpi u mnie, a ja u Ciebie?
-No pewnie! A idziemy na koncert?
-Nie chce mi się za bardzo. Przygotuję ich tylko i wrócę.Mam sprawdzoną maseczke do twarzy Beyonce.
-Wiedziałam, że to powiesz!

Dostałyśmy jedzienie, i w ciszy zjadłyśmy.
Byłyśmy w windzie,gdy do niej wbiegło dwóch chłopaków. O cholera! Przecież to Nash i Cameron Dallas.
-O Bella! Jak miło Cię widzieć!-Przywitał się Cam. Catlin od razu się zaśmiała. Od zawsze nie lubiłyśmy się z Cameronem, a mimo to chodziłam z Nashem, jego przyjacielem.
-Bella, możemy na słówko?
-Nie, Nash. Powiedziałam, że to koniec.-Nic do niego nie czułam. Moje serce chciało Luka.
-Bella. Proszę Cię.
-Nie Nash! Daj mi święty spokój! Po co tu jesteś?!
-Sky chciała przyjechać na koncert 5 Second Of Summer. -Sky to młodsza siostra Nasha. Słodka dziewczynka.
-Mhym. -Wina się otworzyła, byłam przy swoim pokoju gdy ktoś mnie pociągnął mocno za nadgarstek.

~~~~~~~~

Jak myślicie kto ją pociągnął za nadgarstek?

15 komentarzy ~ następny.

A właśnie! Wie może któraś z Was jak na iphonie zmieniać styl pisania?

Flawless Girls I 5SOSWhere stories live. Discover now