34.

7.6K 506 28
                                    

15 komentarzy ~ następny.
Przepraszam, że dopiero teraz, ale wattpad mi nie działał :( rozdział dedykuję Victorietta9893 , dziękuję za nagranie mi chłopaków <333
~~~~~~~
-Fleatcher!Czy ty kurwa zdajesz sobie sprawę z tego, że jak tego nie pokryje to Luke będzie występował, ze śliwą pod okiem? I co powiecie? Że niemota się wywaliła i uderzyła o kant stolika?!-Krzyczał na Ashtona. Wiedziałam, że położna go upuściła po urodzeniu i teraz wychodzą skutki uboczne.
-Bella, dobrze wiesz co Ci zrobił.
-Ale to nie był powód aby go bić! Sama bym załatwiła tą sprawę!
-No dobra, nie pomyślałem.
-To radze Ci zacząć to robić.-Powiedziałam i ciągnąc blondyna za rękę podeszłam do lodówki i wyjęłam zimny okład i poszłam do łazienki zamykając się w niej z Lukiem.
Stanęłam i podpierałam ścianę, a Luke siedział i patrzył się na mnie.
-Jestem brudna?-Zapytałam Luke, który patrzył się na mnie.
-Jesteś piękna. Bella, ja przepraszam! Naprawdę, przepraszam! Kocham Cię.Proszę wybacz mi.-Błagał mnie na kolanach.
-Luke, wstań. Rozumiem, zachowywałam się jak suka. Wybaczam. Też Cię kocham.-Ukucnęłam i go pocałowałam.

Siedziałam na Luka kolanach już 5 minut i przykładałam mu okład.
-Dobra koniec. Chodź.-Wstałam z kolan chłopaka i ciągnąc go za rękę poszliśmy do mini salonu.
-Ty *wskazałam na Ashtona* nie odzywaj się do mnie, wy *wskazałam na Michaela, Caluma* pilnujecie aby się nie pozabijali. Catlin idziesz ze mną. I nie chcę widzieć, że wychodzicie z tego pomieszczenia.Powiedziałam i wyszłam zamykając chłopaków.
-A jak będę musiał kupe? Albo siku?-Michael jak zwykle ma problem.
-Otwórz okno, tylko uważaj aby nic nie przykleiło się do przejezdnego samochodu. Papier jest pod telewizorem!-Krzyknęłam, a Catlin zaśmiała się z moich słów.

-Jest dobry w te klocki aż za dobry! A jak z Lukiem?-Catlin zaczęła rozmowe o seksie.
-No, wiesz. Z wszystkich moich chłopaków to on jest najlepszy!-Zaśmiałyśmy się, z moim słów.
-Ej kochanie, jutro są nagrywane sceny do filmu chłopaków. Co ty na to...-Zaczęła szeptać.
-Aby zrobić im te psikusy? I potem się wypowiemy na ten temat. Tylko teraz do cholery, nie będziecie mogli się za bardzo całować itd. Bo wiesz, musicie sami to ogłosić.
-Wiem, Cat wiem.

-Calum! Nie dotykaj tego!-Krzyknęłam do chłopaka, który zaczął podcinać włosy śpiącemu Michaelowi. Maskowałam siniaka blondyna, a Cal oczywiście musiał coś odwalić.
-Weźcie zejdźcie mi z oczu. Mam was tak cholernie dość. Nie wiem jak ja wytrzymam. Luke, muszę Ci podciąć włosy. Masz je za długie.-Sięgnęłam po inne nożyczki, i po chwili ich już nie miałam.
-E-e! Nie będziesz mi obcinała włosów. Sobie na dole możesz.-Wszyscy wybuchli śmechem, a ja walnęłam blondyna nagrzaną prostownicą w głowę. Ok, foch na niego.

Flawless Girls I 5SOSWhere stories live. Discover now