9.

11.5K 648 6
                                    

Po drodze postanowiliśmy wstąpić do Starbucksa. Weszłam jako pierwsza, a za mną Cat i Cal. Rozejrzałam się za wolnymi stolikami, podczas gdy Calum poszedł złożyć nasze zamówienia. Klasycznie sok pomarańczowy. Nie piję kawy, ponieważ źle na mnie wpływa. Jak byłam młodsza miałam silną anemię. Wyszło mi z badań, że jedna zastawka serca mi się nie zamyka, przez co nie mogę biegać i wykonywać większych ćwiczeń. Pamiętam, że 4 razy na wf zasłabłam jak jeszcze do szkoły chodziłam. Wolne miejsce było tylko przy lokatym chłopaku i ciemno włosej dziewczynie. Zaraz, zaraz. To przecież Ashton i Olga! Podleciałam szybko i od tyłu go przytuliłam, a do Olgi się uśmiechnęłam. Ash zdezorientowany spojrzał do tyłu, a jak zobaczył mnie to rówienież mnie przytulił.
-Uh, wszystko wróciło do normy. Nie muszę już sama z tymi imbecylami się zajmować.-Catlin jak zwykle szczera.
Zajełyśmy miejsce. Ja usiadłam po lewej stronie Olgi, a Cat po prawej. Ciemnowłosa dziewczyna dostała powiadomienie na telefon i zauważyłam, że ma na tapecie zdjęcie z Ashem.
-Ale słodko!-Krzyknęłam równo z Cat. Olga się tylko uśmiechneła. W ciszy czekaliśmy na Caluma. Po chwili przyszedł z trzema kubkami soku. Wypiliśmy szybko i postanowiliśmy, że bedziemy już wracać. Chłopaki mieli dziś koncert, więc dobrze trafiłam bo będę musiała wybrać chłopakom ubrania i ułożyć włosy. Na wieść, że będę musiała dotykać tłustych włosów, aż mi sie sok odbija.
*
*
*
*
Hej,hej! Pozdrawiam z fizyki! Dziekuję za tyle wejść i chciałam poinformować, że rozdziały będą dodawane prawdopodobnie (nie wiem jak ze szkołą będzie) między 12, a 20.
Do zobaczenia misiaczki <333

Flawless Girls I 5SOSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz