Flawless Girls I 5SOS

14.

-Bella! Chodź tutaj!-Usłyszałam krzyk Matta. Był wyraźnie zdenerwowany. Szybko poszłam do mężczyny.
-No co tam Ma....-Przerwałam spoglądając na czwórke chłopaków. A wiecie co jest najlepsze? Byli cali kolorowi!
-Widzisz co. Masz ich wszystkich wyczyścić i wybrać ubrania już na koncert. Została im godzina. Nie zaśpiewaliście nawet połowy piosenek! Co wy sobie myśleliście?!-Chłopaki stali rzędem ze spuszczoną głową , a ja opierałam się o drzwi.
-Dobra. Matt idź Alisa* zaparzy Ci melisy, a wy...-Wskazałam na czwórkę brudnych chłopaków.
-Pod prysznice i potem do garderoby. Jak za 20 minut was nie zobacze to nie będzieci mogli mieć dzieci.-Zauważyłam, że Cat i Olga śmieją się z całej tej sytuacji. Ja również zaczęłam się śmiać. Chłopaki widząc to zaczeli do nas podchodzić. Najgorsze było to, że Lucas był najbardziej ubrudzony i zmierzał w moją stronę. Jak poparzona wybiegłam stąd przepychając się przez dziewczyny. Wszyscy się zaczeli śmiać, a ja już byłam w garderobie. Zaczęłam szykować ubrania. Wszyscy będą w czarnych rurkach, tylko koszulki inne. Mike będzie miał koszulkę z napiszem IDIOT, Calum będzie w czarnej z białym krzyżykiem, Ashton zwykłą czarną bokserkę, a Luke czarną z Niraną. Tak jak mówiłam po 20 minutach w garderobie siedziała czwórka chłopaków w samych ręcznikach na biodrach. Cztery na jedną?! Cat i Olga poszły na stołówkę. Chłopaki już zaczeli zdejmować ręczniki, a ja od razu się odwróciłam. Ubrali się z czym mieli problem i musiałam pomóc zapiąć Ashowi zapiąć spodnie. Kurde przytyło się grubaskowi. Własnie kończyłam włosy Cala gdy ktoś rozpiął mi biustonosz od tyłu. Kurde dlaczego ja założyłam bez ramiączek? Biustonosz od razu spadł. Nie lubiłam ich nosić. Na moje nieszczęście miałam dzisiaj lekko prześwitującą koszulkę. Postanowiłam to zignorować , bo przecież śpię i z rana chodzę tylko w koszulce i majtakach. Cal już siadał gdy ktoś przeżucił mnie przez ramię i zaczął biec w stronę łazienki. Szybko mnie postawił i zamknął nas na klucz, który wrzucił do swoich bokserek.