Flawless Girls I 5SOS

18.

Ważna notka pod rozdziałem!
~~~~~~~~
-To...może obejrzymy jakiś film?-Zapytał sięgając po laptopa.
-Hmm,ok. Jaki?
-Sierote!
-Nieeee. Już wole Teletubisie tylko nie ten film.-Nienawidzę horrorów. Potem nie moge spać. Kilka razy zdarzyło mi się krzyknąć przez sen jak robiliśmy sobie w szóstkę tak zwane "nocowania".
-Oh, ja tu jestem kochanie,nie masz się czego bać.-Powiedział obejmując mnie. Cholera, nie wiem czy chce mieć chłopaka. Zazdroszczę dziewczną, takiego Caluma albo Asht...no dobra. Tylko Caluma. Ashtonowi strasznie nogi śmierdzą. Ale cholera,tak bardzo brakuje mi takiej czułości. Zawsze tak z Nashem oglądałam filmy.
-No dobra.-Uśmiechnął się i włączył film. Dlaczego jak on coś robi to przygryza wargę? To tak seksownie wygląda. Ugh. Arabella, uspokój się!
CALUM POV
Siedziałem z moją najpiękniejszą dziewczyną właśnie przytuloną do mnie, w naszym mini salonie. Zamkneliśmy drzwi,niech młodzi mają troche swobody. Mam nadzieje, że się nie pozabijają. Chociaż słyszałem jak ostatnio Luke gadał z Liz, że jest w kimś zakochany. Wydaje mi się, że może być to Bella.
-Ej, ale słuchajcie tego! Jak się nazywa kot w spódnicy? Szkot.-Zacząłem się śmiać, a wszyscy po mnie. Nie wiem czy z suchara czy ze mnie.
-Dobra Calum, dziś za bardzo mózg wysiliłeś. Chodźmy lepiej spać. Przy okazji co z Bellą i Lukiem? Od 2h tutaj siedzimy, a u nich cisza.-Moja piękna dziewczyna się o wszystko martwi. To słodkie. Jest moim ideałem. Nie wiem co bym zrobił teraz bez niej. Chcę wziąść z nią ślub, mieć dzieci piękne jak ona, i oczywiście ja, i psa.
-Nie wiem. Chodźmy zobaczyć i od razu spać. Jeszcze dużo godzin jazdy.-Dziewczyna Ashtona ma na niego dobry wpływ. Naprawdę. Ale powinien te włosy sciąć. Wyszliśmy cicho do długiego holu gdzie są łożka. Odsłoniłem zasłonkę w łóżku Luka i wiecie co? Nie było go.
-Ej nie ma go. Wszyscy naraz odsłonili swoje zasłonki.
-Co?!-Zapytali cicho. W pewnym momencie usłyszałem cicho pochrapywanie z drugiej strony. Odsłoniłem zasłonkę i zauważyłam bardzo słodki dla mnie widok. Bella i Luke śpią razem, przytuleni do siebie. Luke ją obejmuje w pasie, a Bella ma rękę i głowe na jego torsie.
-Chodźcie szybko. I telefony weźcie!-Szybko wszyscy przyszli i zaczeli robić zdjęcia tej dwójce.
-Pasują do siebie. Definitywnie.-Powiedziała Catlin. Blondynka ma racje. Po skonczonej sesji zdjęciowej,zdjąłem latopa z ich nóg, odkładając na stolik i zasłoniłem im zasłonkę. Wchodziłem na swoje łóżko, ale zobaczyłem wybrzuszenie. Odsłoniłem kołdrę i wyskoczyła uśmiechnięta Catlin.
-A co ty tu robisz?
-Poluje na zebry nie widać?-Nie była zachwycona tym jak zareagowałem. Zdecydowanie.
-Oh, kochanie nie miało to tak zabrzmieć. Chodz idziemy spać. Przytuliłem ją do siebie obejmując w talii i pocałowałem namiętnie. Jest ona moją księżniczką. Moją gwiazdką w głowie.
~~~~~~~~
Hejka,naklejka! Haha, a więc. Mam pytanie. Chcecie, żebym dodawała rozdziały codziennie czy co dwa dni? Druga obcja byłaby trochę lepsza bo mam aktualnie dość dużo nauki. Ale to od was zależy robaczki. Wtedy rozdziały byłyby dłuższe.
Zostawcie po sobie ślad i do następnego <3