20 komentarzy i 30 gwiazdek ~ następny.
Dziękuję za 16K wyświetleń. Dla mnie to tak dużo znaczy kociaki! Jak byście chciały to zapraszam do mnie na aska @jkhemmings Kocham Was miśki!
Ps: jezu płaczę, ZAYN MALIK ODSZEDŁ Z ONE DIRECTION. Mój setny kochanek odszedł z zespołu. Zabijcie mnie. Jak o tym przeczytałam to się popłakałam :(
~~~~~~~~~~~
-Moja kochana siostrzyczko, i ty...Bella...-Moja przyjaciółka popatrzyła na niego spod byka i usiadłyśmy prosto uśmiechają się jak debilki do siebie.
-Idziecie do tego sąsiada, wiecie tego przystojnego co Holi się podobał i mówicie, że jesteście chętne i napalone...-Powiedział Michael.
-Nie!-Krzyknął Calum z Lukiem!
-Bella nigdzie nie pójdzie, no chyba, że do łóżka ze mną.
-Nie denerwuj się blondi.-Powiedziałam i razem z Bells wyszłyśmy z domu.
-W czym mo...-Powiedział kurewsko przystojny brunet.
-Misiaczku, byłyśmy same w domu i pomyślałyśmy, że...-Nie dokończyłyśmy bo wepchnęłyśmy zdezorientowanego chłopaka do środka.
*30 minut później*
-Jesteśmy pierdolnięta...-Powiedziałam wchodząc do domu.
-Masz rację, ale mnie kochasz!-No oczywiście.
-Gdzie wy byłyście przez te 30 minut?!-Zapytał Luke biorąc na ręce roztrzepaną Belle i poszedł usiąść z nią na kolanach.
-Więc teraz ty, Catlin co wy tam robiłyście?-Caluuuuum,żebyś tylko wiedział.
-Piłyśmy herbatkę.-Powiedziałam uśmiechając się jak debil.
-A dlaczego jesteście roztrzepane?-Zapytał Ashton.
-Bo została ostatnia.-Powiedziałam, a Bella wybuchła śmiechem.
-Mam rozumieć, że biłaś się o ostatnią herbatę? Idziesz w moje ślady siostro!-Krzyknął Michael do mnie.
-No chyba Cię coś. Bella kręcisz!-Dziewczyna zakręliła, krzyżując palce. Wypadło na Mika, wspaniale.
-Chodź kochaniutki na chwilkę.-Powiedziała i pociągnęła nadal różowego za włosy.
Wszyscy wybuchli śmiechem po zobaczeniu Mika. Był ubrany w jakaś babciną pidżamę i czerwone usta. Bella specjalne przejechał mu po zębach i zawinęła włosy na wałki.
-Idziemy na zakupy!-Krzyknęłyśmy razem i wyszliśmy, zamykając dom na klucz. Jeszcze przed tym wepchnęłyśmy na stopy Michaela kapucie.
-Idź do tej kasjerki i zapytaj się gdzie znajdziesz największe tampony i podpaski bo przeciekasz.-Powiedziałam i kopnęłam go w tyłek.
-Uważaj bo jeszcze czerowne morze tu będzie.-Powiedział do mnie, a ja i Bella zaczęłyśmy go nagrwać. Przechodziłyśmy i specjalnie go nagrywałyśmy, gdy ten robił się czerwony. Kasjerka z trudem powstrzymywała śmiech.
-Nigdy.Więcej.Czegoś.Takiego.-Powiedział gdy już byliśmy w domu i każdy rozłożył się na kanapie.
-Ej, nie wiem jak wy ale ja usypiam.-Powiedziała Bella, uśmiechając się do Luka. Ja już wiem co się święci.
-Ide do łazienki!-Krzyknęłam i zgarnęłam kamerę Holi. Szukałam pokoju Belli i Luka. Gdy znalazłam podeszłam do wielkiej szafki i ustawiłam kamerę. Przed tym oczywiście ją włączyłam. Wyszłam i wchodząc do łazienki wpadłam na Belle.
-Gdzie byłaś?-Zapytała.
-Szukałam łazienki i ide zaraz spać. Jest 5 rano!-Zaśmiałam się. Dziewczyna wskoczyła na Luka, który przyszedł i poszli do pokoju. Jutro będę miała fajny film. Może to popierdolone, ale taka jestem. Załatwiłam swoje potrzeby i poszłam do pokoju mojego i Caluma. Chłopak leżał na brzuchu i grał w Angry Birds. Usiadłam mu na tyłku, przez co jęknął. Zrzucił mnie z siebie i sam na mnie usiadł. Całował moją linię żuchwy, a potem szyi. Wsunął rękę pod moje plecy, aż do zapięsia od sukienki. Szybko się jej pozbył zostawiając mnie w bieliźnie. Ej, to nie fair bo on jest bez ubrań. Szybko zdjęłam jego czarną koszulke z Vansa i czarne obcisłe rurki ze skarpetkami. Calum rozpinał mi stanik, a ja w tym czasie zdjęłam mu bokserki. Pozbył się moich majtek i bez ostrzeżenia we mnie wszedł. Jęczałam i wiłam się pod nim, a on miał ułożone ręce po stronach moich ramion.
-Calum....zaraz dojde...-Zaciskałam się wokół jego przyjaciela.
-Jeszcze chwila...-Wyjąkał. Tak jak powiedział po chwili poczuła ciepło w podbrzuszu.
~~~~~~~~~~
-Caluuuuum, bo wieeeesz...-Zaczęłam rozmowę podczas gdy leżeliśmy pod czarną narzutą z samego rana.
-Coś zmajstrowała?-Zapytał jakby wiedział.
-Noboooo wczoraj jak byłam pijanaaa to wpokojuBelliiLukaustawiłamkamerę.-Powiedziałam i się przytuliłam.
-Noto będziemy mieli darmowe porno. Chodź gołąbki pewnie jeszcze śpią.-Powiedział ze spokojem. Założyłam dresy i koszulkę, którą Cal mi wczoraj przywiózł. On ubrał się tak samo.
-Cicho! Bo się obudzą.-Powiedział Cal gdy zabieraliśmy kamerę z ich pokoju.
-Dobra, dobra.-Powiedziałam i szybko wybiegliśmy z pokoju.
Rzuciliśmy się na łóżko i zaczęliśmy oglądać wszystko co się nagrało.
-Ty masz dużą dziurę, a Bella to musi mieć jak studzienka!-Powiedział, a ja walnęłam go w głowe.
-Zamknij się! Ej czy to nie Ashton drze się na dole?-Zapytałam.
Zeszliśmy na dół gdzie stał Tom.
-Co się stało Tom?-Zapytałam się chłopaka.
-Jaki tu porządek! Tu napewno była Bella?-Zapytał, a ja pokiwałam głową.