9 - Ona i żadna inna

3.1K 239 35
                                    

Zuzia

Pierwszy raz od dłuższego czasu nie mam ochoty nawet wstać z łóżka. Pół nocy praktycznie nie przespałam, myśląc o tym, czego dowiedziałam się poprzedniego wieczora.  Nadal, gdy o tym myślę, jest mi cholernie przykro. Na tą chwilę chyba muszę odpocząć od tego wszystkiego.

Niechętnie wstaję z łóżka i robię sobie szybkie śniadanie. Następnie poranna rutyna w łazience. Szczególnie podkład na twarz - dziś mam wyjątkowo duże wory pod oczami. A zresztą... kto by się tym przejmował.

Wyjmuję z szafy ubranie i szybko przebieram się z piżamy. Zabieram swoją trobę i, gdy jestem już gotowa, wychodzę z pokoju.

- Cześć - słyszę znany, damski głos. Odwracam się i zauważam przed sobą Oliwię.

- Hej Oliwka - witam się z dziewczyną.

- Idziesz na uczelnie?

- Tak, idę - odpowiadam chowając klucz do torby.

- To idziemy razem - niebieskowłosa posyła mi uśmiech.

Bierze mnie pod ramię i razem ruszamy na zajęcia. Po chwili znajdujemy się już na miejscu i ruszamy do odpowiedniej sali na wykład.

×××

Po wykładzie razem z Oliwią wychodzimy z sali. Nagle podbiega do nas Magda.

- Laski, idziecie na dużą salę? - pyta zatrzymując się obok nas.

-  Po co? - przenoszę na nią wzrok.

- Raz w miesiącu dziekan organizuje mini koncerty na naszej uczelni, oczywiście koncerty studentów - tłumaczy Oliwia.

- No i dzisiaj jest występ White'a - porusza brwiami Magda, patrząc na mnie.

- To ja chyba zostanę na stołówce. Bawcie się dobrze - posyłam im uśmiech i ruszam w odpowiednim kierunku.

- Ej, zaczekaj! - czuję lekkie pociągnięcie za ramię. Odwracam się i zauważam Oliwię - Myślałam, że lubicie się z Sebastianem. Szczerze, przeszło mi nawet przez myśl, że jesteście parą.

- Zwariowałaś? Za krótko się znamy. Poza tym, Igor ciągle robi mi sceny. To serio uciążliwe.

- Ale chyba się przyjaźnicie? - skanuje mnie wzrokiem.

- Um, tak jakby... - wzdycham odwracając wzrok od dziewczyny.

- Dobra, nie wnikam co się wydarzyło między wami - unosi ręce w geście niewinności - Ale chodź z nami, Zuzka.

Przyglądam się niebieskowłosej koleżance, po czym wzdycham i lekko skinam głową. Dziewczyna uśmiecha się szeroko, po czym łapie za mój nadgarstek i ciągnie mnie w stronę odpowiedniej sali.

Po chwili znajdujemy się już na miejscu. Jest tu strasznie dużo ludzi, chyba cała uczelnia, masakra. Oliwka przepycha się przez tłum, ciągnąc mnie za sobą. Zaraz po tym znajdujemy się w pierwszym rzędzie tuż obok Magdy.

- Serio, aż tyle lasek go słucha? - pytam Oliwii, gdy zauważam, że większość "publiczności" z kilku pierwszych rzędów, to same dziewczyny.

- Seba jest super - odzywa się nagle Magda - Ty słyszałaś jaki ma głos? - pyta z lekkim uśmiechem.

- Właściwie to nie - marszczę czoło. Fakt, nigdy nie słyszałam żadnej jego piosenki, nawet nie słyszałam go na żywo.

- Fajny tatuaż - w moją stronę uśmiecha się znacząco niebieskowłosa - I FAJNY napis - dodaje z naciskiem.

CRY BABY / WHITE 2115 [ZAKOŃCZONE]Where stories live. Discover now