REMIND ME | CAMREN |

Ulżyj sobie *L*

Siedziałam w czwartkowe popołudnie w swoim biurze, usiłując ustalić grafik na następny miesiąc. To największa katorga. Kilka osób za sobą nie przepada, a ja z dobrego serca staram się, aby nie wpadali na siebie w pracy. Czasami jest to trudne, ale przecież komfort pracowników jest bardzo ważny. Spędzają tu po kilka godzin dziennie, więc lepiej, żeby się nie pozabijali. 

Zayn stwierdził, że Camila ma odpuścić dobie ten tydzień w komisie i dobrze przygotować się do rozmowy z dziekanem. Ona oczywiście wzięła to do siebie bardzo poważnie i od poniedziałku siedzi w domu, układając przemyślane odpowiedzi na listę pytań, którą dał jej Shawn. To te najczęściej zadawane podczas takich rozmów. 

Jeśli chodzi o całą sprawę z Sofią, Cabello postanowiła na chwilę obecną nic z tym nie robić. Chce porozmawiać jeszcze raz z ojcem, gdy ten opuści ośrodek i ustalić, co powinni zrobić. Dziewczyna bardzo chce, aby mała w końcu miała normalną rodzinę, ale w tym przypadku wszystko zależy od jej ojca. Jeśli mężczyzna nie będzie chciał starać się o prawa, Camila nie ma szans na adopcje ze swojej strony. Jako spokrewniona ma pewnego rodzaju pierwszeństwo, ale to tyle. Nie spełnia ona kilku kryteriów. Po pierwsze, nie ukończyła dwudziestego pierwszego roku życia. Po drugie, nie jest w związku małżeńskim, co wyklucza adopcje. Po trzecie, podczas starania się o nią, trzeba przedstawić dokumentację lekarską, co w przypadku Camili może działać na jej niekorzyść. No i oczywiście dochody. Musiałaby mieć stałą, dobrze płatną pracę oraz warunki mieszkaniowe. Niestety dziewczyna jest na przegranej pozycji i wszystko zależy od jej ojca, co również może nie być proste, gdyby się zdecydował. Dużą rolę może odegrać jego odwyk. 

Kiedy w końcu udało mi się ustalić godziny pracy swoich pracowników, mogłam chwilę się polenić przed spotkaniem z nowym dostawcą. Akurat mój telefon wydał z siebie dźwięk informujący o wiadomości, więc sięgnęłam po niego i odblokowałam z uśmiechem, widząc nadawcę. 

MilaBello🍌🍕 [13:57]

Na widok tego zdjęcia, serce podskoczyło mi do gardła. Nie sądziłam, że je znajdzie. 

LernJergi🙈🐶 [13:57]

Ymmm... no wiesz, Camz...

MilaBello🍌🍕 [13:58]