Miłość kwitnie wokół

7.9K 423 14
                                    

Jesteście kochani!!!❤

Nagła miłość jest na 24 miejscu w kategorii ,,dla nastolatków''

Z tej okazji macie tu rozdział który miał być w sobote.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Leżałam na łóżku gdy do mojego pokoju wszedł Luke!

Boże co on tu robi!?

-Luke?Co ty tu robisz?-zapytałam zachrypniętym głosem

-Kath,bo ..ja przyszłem...No dać ci lekcje z dzisiaj-wyjąkał Luke

-Luke a może przestaniesz zmyślać?To po co przyszedłeś?-zapytałam ponownie

-Chciałem pogadać.

-Okej,to słucham,obiecuję nie będę przerywać-powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego.

-Kat,bo ja chciałem cię przeprosić za tamten incydent,poniosło mnie.Myślałem że nasza przyjaźń jest stracona.Nie odzywałaś się, chciałem dać ci czas.Jednak ty zaczełaś spotykać się z Calum'em.Wtedy poczułem jakieś ukucie w sercu,wtedy,a nawet wcześniej wiedziałem że ja się w tobie zakochałem się,kocham cię!Ale nie wiem jak ty.-powiedział.

Luke podczas mówienia złapał mnie za rękę.

On mnie kocha.Ja go też.Czekałam na te słowa przez prawie cały rok.Gdy je wypowiadał byłam w siódmym niebie.Czułam jakby serce mi stanęło.Byłam najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.

Milczałam nie mogłam wymusić słowa.

-Kat powiedz coś.-powiedział Luke

-Ja też cię kocham-powiedziałam

Luke popatrzył mi w oczy.Twarz Luke'a była coraz bliżej mojej.Usta Luke'a wylądowały na moich.Pocałunek był delikatny ale namiętny.Gdy zabrakło nam powietrza oderwaliśmy się od siebie.Luke od razu zapytał.

-Zostaniesz moją dziewczyną?

-Tak-powiedziałam i przytuliłam go

Miesiąc później

Sieziałam z Luke'iem pod szkołą i czekaliśmy na lekcje.

Gdy Nat,Ian,i zgraja Hemmings'a dowiedzieli się o nas od razu nam zaczęli kibicować i życzyli dużo szczęścia,a Calum powiedział że chce zostać wujkiem.Na co Nat automatycznie zaprzeczył.

-Kocham cię Kat.-powiedział Luke

-Luke mówiłeś to pięć minut temu.-powiedziałam

-Czyli mam ci nic nie mówić słonko?-zapytał

-Luke wiesz że nie oto chodzi po prostu wiem że mnie kochasz i nie musisz mi tego na okrągło powtarzać,ale ja i tak kocham cię bardziej.

-Już niedługo koniec roku.-powiedział

-No tak,tylko dwa tygodnie.I ty wyjedziesz na studia,ja tu zostanę.Rozdzielimy się.

-Będziemy pisać,rozmawiać,spotykać co jakiś czas.Przetrwamy.-powiedział i objął mnie ramieniem.

-Jesteś kochany.

Po chwili podszedł Ian.Co on tu robi?

-Ian?Co ty tu robisz?-zapytałam

-Kat,przyjechałem bo mam pytanie,a telefonu nie odbierasz.Kat mimo że mieszkam już w tym domu ponad miesiąc to powiedz mi gdzie jest cukier.

-Haha Ian .W szafce nad kuchenką.

-Dzięki,już spadam bo jeszcze przyczep i się do mnie ta cała Megan.

-Nie zatrzymuje cię,leć-powiedziałam i razem z Luke'iem poszliśmy na zajęcia.

Dni leciały bardzo szybko.Już jutro zakończenie roku szkolnego,a po roku szkolnym Luke wyjeżdża.

Razem z Luke'iem siedzieliśmy u mnie w pokoju i oglądaliśmy film.Było już koło 22.Leżałam w objęciach Luke'a.Po filmie Luke zaczął mnie całować.Jednak tej nocy doszło do zbliżenia między mną a Luke'iem.Przeżyłam najmilszą noc w swoim życiu.

Rano obudziłam się,ale Luke'a nie było,za to na jego miejscu leżała karteczka.

,,Kochanie,wyszłem wcześniej,bo muszę się przygotować do zakończenia roku.Kocham cię,,

Luke

On jest kochany.Wstałam i spojrzałam na zegarek dochodziła 7 zakończenie miało być o 9.30.Ubarałam szlafrok i zeszłam do kuchni.Weszłam do kuchni.Podeszłam do lodówki wyjęłam sok i nalałam sobie do szklanki.Gdy się obrociłam zobaczyłam jakiegoś chłopaka.Nie znałam go.Pewnie to kolega Ian'a.No on wczoraj robił imprezę.Nic nie mówiłam tylko wyszłam z kuchni czując na sobie wzrok chłopaka.Weszłam do pokoju i od razu zadzwoniłam do Luke'a.

Jednak nie odebrał.Trudno,spotkamy się na zakończeniu.

Ubrałam się w czarną sukienkę do połowy ud,czarne szpilki na platformie,i do teki kilka ozdóbek.Włosy zostawiłam rozpuszczone,i nałożyłam delikatny makijaż.

Gotowa ruszyłam do szkoły.Weszłam do budynku i sierowałam się na halę.Znalazłam Luke'a i podeszłam do niego.

-Hej Luke

-Hej kotku-powiedział i pocałował mnie w czoło.

-Ostatnie chwile razem-powiedziałam

-Nie nie ostatnie.

-Kocham cię.

-A ja cię

*********************************

To wpadam z rozdziałem i mam nadzieję że na to czekaliście i że się spodobał

I dziękuję wam za wszystko.

Pozdrawiam :NieZnanaAutorkA

XOXOXOXOXOXO

Love?- (Kiedyś Nagła Miłość)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz