W domu Nata

21.2K 757 55
                                    

-To twoja siostra?!-prawie zapiszczał

-Luke,dlaczego nazwałeś moja siostrę suką??-zapytałem

-Bo nazwała mnie debilem-powiedział chłopak i spojrzał na Kat

-Siorka,dlaczego nazwałaś go debilem??-zapytałem

-Bo tak!-powiedziała ale jej nie wierzyłem,bo coś musiało ją wzburzyć,bo beż powodu nie nazywa tak innych.

-Dobra Katherine......-nie dane było mi dokończyć bo Kat się odezwała

-Nie nazywaj mnie tak!!!-Powiedziała i wyszła z centrum uwagi i skierowała się do wyjścia  ze szkoły.

POV Katherine

Przecież miało być bez kłopotów , i miało być spokojnie a wyszło jak zwykle!Byłam zła na siebie i na Nath'a, znów mnie nazwał pełnym  imieniem!!Nienawidzę tego!Poszłam do domu miałam dość już tego dnia.Mam nadzieję ze Nathaniel  usprawiedliwi mnie,z dzisiaj.

Kilka godzin póżniej 15.47

Do domu wszedł Nat.Ja natomiast bez sowa dalej oglądałam telewizor.

-Kath,musimy pogadać-powiedział i zasłonił mi telewizor

-Nath, złaż chce oglądać!-powiedziałam

-Powiedz mi tylko, dlaczego nazwałaś go debilem?-zapytał brat , ale ja mu i tak nie powiem

-Nie twoja sprawa,powiedziałam to powiedziałam-powiedziałam i zeszłam z kanapy i poszłam na taras.

-Katherine Rosalio White!Nie uciekaj ode mnie i powiedz czemu!-krzykną  Nathan

-Nie powiem ci Nathanielu White!-powiedziałam i poszłam do swojego pokoju.

Boże czy on musi być taki czepialski?Druga mamusia się znalazła!Oni się na mnie uwzięli,zawsze wszystko chcą wiedzieć,gdzie po co i na co.To nie ich sprawa i życie,mogliby chociaż dać człowiekowi troszkę zrozumienia że nie chce o czymś gadać.

POV Nathaniel

Siedziałem w salonie.Wiedziałem już że Kath mi nic nie powie więc wyszłem z domu i skierowałem się do domu Luka.Po 15 minutach byłem u  kumpla.Zapukałem do drzwi.Otworzył mi Luke.

-Cześć,mogę?-Zapytałem

-Jasne właż- Powiedział chłopak

-Luke,o co wam poszło??-zapytałem prosto z mostu

-A siostrzyczka nie powiedziała??-zapytał

POV Luke

Siedziałem na kanapie i oglądałem meczyk, a tu mi ktoś puka do drzwi.Wstałem i otworzyłem,zobaczyłem że to Nat,ale co on chciał???

-Cześć,mogę?-zapytał

-Jasne właż- powiedziałem

I wtedy wystrzelił z tym pytaniem.

-Luke o co wam poszło??-Zapytał,chwilka to siostra mu nic nie powiedziała o moim komentarzu???

-A siostrzyczka nie powiedziała??-zapytałem z ciekawości co usłyszę

-No nie powiedziała,albo chce cię kryć,albo nie było to coś bardzo uszczypliwego,ale mi się wydaje że ona cię kryje Luke.-powiedział a ja na ostatnie jego słowa wyplułem skok, który piłem, oan mnie kryje?!Ale czemu??

-Ale po co miałaby mnie kryć??-znów zapytałem, bo ciekawiło mnie co powie.

-Luke znam moją siostrę nie od dziś,może jej się no....spodobałeś-mało nie zwaliło mnie,że ja jej się spodobałem,to chyba wolne żarty!

-Żartujesz prawda?-Zapytałem

-Nie,ale ona milczy jak grób!Abym tylko zaczął ten temat to ucieka od niego.-powiedział

-Ale co mi do tego?-zapytałem

-To że jesteś w to zamieszany!Idziesz ze mną??Zrobimy sobie u mnie maratonik Szybkich i wściekłych ??-zapytał, wiedział że się zgodzę

-To idziemy-powiedziałem,zamknęłem dom i ruszyliśmy w drogę

POV Katherine

Nathan wyszedł.Nudziło mi się i było cholernie gorąco.Zdjęłam bluzkę i paradowałam po domu w samym  czarnym,obszytym koronką staniku. Nat często już widział mnie tak chodzącą,więc nie wstydziłam się jakby nagle wszedł do domu.Teraz siedziałam w kuchni i popijałam sobie colę z lodem,i usłyszałam jak drzwi się otwierają,więc poszłam i chciałam przywitać brata,ale nie był on sam. 

-Nath,sor...-nie dokończyłam,bo zobaczyłam Luke'a.A ja stoję w samym staniku i patrze się na niego jak na Boga.

POV Luke

Właśnie doszliśmy do domu Nata.Chłopak zaczął otwierać drzwi,weszliśmy i zobaczyłem Kat w samym staniku,Boże mogłeś oszczędzić!Zaraz nie wytrzymam i się rzucę na tą dziewczynę.

Po chwili usłyszałem Nata.

-Kat idz się ubierz,a ty Luke??Co tak się patrzysz na moją kochaną siostrzyczkę?!-powiedział po czy się uśmiechną.-Chcesz coś do picia, bo zasechło ci chyba w gardle-powiedział Nat i zaczął się śmiać.

-Nie zasechło mi w gardle,tylko bardzo chce mi się pić!-powiedziałam

-Okej-powiedział i nalał mi coli.

-Nathan,mogę ci zadać  pytanie??-zapytałem

-Jasne,wal

-Jak ty wytrzymujesz ze swoją siostrą pod tym dachem jak ona tak chodzi w samym staniku??-zapytałem i czekałem już na ochrzan


***************************************************************************

Oto drugi rozdział!!!Dziękuję tym którzy odwiedzili to opowiadanie i zapraszam do dalszego czytania tego opowiadania.

W mediach wygląd Katherine

Pozdrawiam NieZnanaAutorkA








Love?- (Kiedyś Nagła Miłość)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz