Venom Girl #6 Cytadela Krwi 2/3

41 3 0
                                    

- Jednak nie będziesz chciał nic w zamian?- Rara zapytała wahając się czy powinna o cokolwiek prosić.

To, że umiał się posługiać piórem i by szybko wszystko zapisać było niesamowite, a jeszcze bardziej był fakt, że jego litery były bardzo ładne.

,,To co chcę to nie jest zbyt wielką prośbą. Teraz mogłabyś uznać, że nic mi się nie należy, ale tak naprawdę sam byłbym w stanie siebie uleczyć oraz uwolnić. Jednak twoja dobroć i światło w tobie jest...miłe."

- We mnie nie ma nic z światła.- odpowiedziała.- Tylko ci z powierzchni mają w sobie światło. Ja jestem...można powiedzieć, że wyrzutkiem.

,,Kłamstwo."

- Taka jest prawda. Tego nie zmienię, ale...Po prostu przejdźmy do tego co chciałbyś w zamian.

,,Mów najpierw co ty chcesz. Ty masz pierwszeństwo. Ja wiem co chcę i jestem pewny, że ty też na pewno wiesz."

Naprawdę Rara wiedziała czego chce. To było oczywiste. Chciała aby jej brat żył. Aby jeszcze raz mogli jeszcze raz polatać za pomocą jego mocy wiatru, aby jeszcze raz mogli wspinać się na drzewa, mógł narysować jej portret i aby mogli zrobić jeszcze wiele rzeczy zanim oboje z czasem odejdą.

- Chcę aby Thesol mógł przeżyć.- odpowiedziała, a w jej oczach pojawiły się łzy.- Proszę, chcę aby nie umarł! Wiem, że pewnie umiesz go uleczyć tak jak siebie.

,,Masz rację, jestem w stanie to zrobić i uczynię to jeśli zrobisz coś dla mnie. To co zrobisz jest następujące. Po prostu dasz mi mapy i plany które ma przy sobie Artemis, nawet nie pytaj skąd wiem, że jesteście spokrewnieni. Po prostu daj mi je, a ja zajmę się resztą."

Rara musiała przeczytać to dwa razy, ponieważ nie dowierzała. Nie mogła przecież pokazać mu takich planów, to tajemnica.

- Nie mogę tego zrobić.- z jej oczu popłynęły łzy.- Będę zdrajcą jeśli to zrobię! Na dodatek nie można takich rzeczy dawać byle komu!

,,Ja jestem kimś, a poza tym nikt się nie dowie. Możesz mi zaufać."

- Nie wiem.- odpowiedziała z zakłopotaniem.- Jednak mogę wiedzieć po co ci to?

,,Nie, ale obiecuję, że nie pożałujesz. Thesol też nie. Twój brat będzie wdzięczny, oraz dumny, że podjęłaś właściwą decyzję."

- On zawsze jest ze mnie dumny!- Rara się uśmiechnęła.

,,Nikt nie jest zawsze dumny. Czasami każdy jest zły, a wtedy ciebie nie lubi i krzyczy."

- Jednak potem przeprasza. Zawsze przeprasza.

,,Tak, ale uraza zostaje. Z resztą nieważne. Potrzebuję tych map aby komuś pomóc. Obiecuję, że nic nie zostanie naruszone, ale po prostu pokaż mi gdzie to jest."

- Nie...mogę. Przestań mnie zmuszać.

,,Nie zmuszam ciebie. Jednak jeśli mam uratować twojego brata to musisz to zrobić. Taka. Jest. Umowa."

Teraz był trudny wybór z którym mała Rara musiała stawić czoło sama. Przez chwilę zastanawiała się co powiedziałby Thesol, ale zaraz pomyślała, że będzie lepiej jeśli pokieruje się swoją intuicją.

- Uratuj mojego brata, a ja pokażę Ci gdzie to jest. Obiecuję.

,,Ufam ci, Raro, ale najpierw wolałbym zobaczyć plany. Możemy się tak pobawić?"

Venom Girl: The RemakeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz