Niespodzianka 2

403 23 2
                                    

-Ja...Tom...tak wszystko wróciło...ja już wiem...ja...
-Ciii...nie płacz. Nie mogę znieść widoku łez w Twoich oczach...
-Kochalam Cię od zawsze. Dlatego przez ten cały czas byłam blisko Ciebie...
-Kochałaś...? - zapytał cicho Tom spuszczając wzrok.
-Kochalam i kocham...zawsze.
-Oh Jas...-schował jej policzki w swoich dużych dłoniach i pocałował, trochę zachłannie jakby zaraz miała zniknąć, jednocześnie delikatnie i namiętnie. -...tak długo czekałem na ten moment.
-Ja też...-powiedziala uśmiechnięta Jas.
Tej nocy późno poszli spać, nie mogli się sobą nacieszyć.

Rano Tom obudził się pierwszy

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Rano Tom obudził się pierwszy. Bał się otworzyć oczu by wczorajsza noc nie zniknęła jak marny sen.
Poczul ruch obok siebie i lekki ciężar na swojej klatce.
Otworzył oczy, uśmiech od razu pojawił się na jego ustach widząc śpiąca wtulona w niego Jasmine.
Ostrożnie odgarnął z jej twarzy brązowe kosmyki.
-Jas, kochanie...musimy wstawać. Mam dla Ciebie niespodziankę...
-mmm m....jeszcze 5 minut...-jeknela Brunetka odwracając się na drugi bok.
-ok 5 minut. Ale ani minuty dłużej. - Jas tylko wyciągnęła z pod koldry rękę i pokazała mu wyciągniętego kciuka. Tom zaśmiał się z dziewczyny i poszedł do łazienki.

Tom miał problem z mobilizacja dziewczyny

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Tom miał problem z mobilizacja dziewczyny. Jednak po kilku próbach i groźbie że nie będzie niespodzianki od razu wstała.
Zjedli zamówione przez chłopaka śniadanie.
-To powiesz mi co to za niespodzianka?
-Musimy tam pojechać. Nie mogę nic powiedzieć na razie. - Tom, Jas i 2 ochroniarzy wyszli z hotelu. Wsiedli do samochodu Omijając tłum paparazzich.
-Musisz zakryć oczy.
-Muszę?
-Tak. - Tom podał dziewczynie opaskę na oczy.
Po kilku minutach się zatrzymali, a Tom pomogl wysiąść dziewczynie z auta.
-Jestes gotowa?
-Tak...no nie trzymaj mnie już w niepewności! - Tom zaśmiał się z dziewczyny i ostrożnie Zdjął jej opaskę z oczu.
Jasmine zamrugała kilka razy by przyzwyczaić oczy do światła.
-Yyyy...-Jas nie rozumiała o co chodzi.
Stali na chodniku przed dużym domem z beżowej cegły.
-Jas? To jest nasz dom. - powiedział dumnie Tom.
-Kupiłeś... Dom?
-Tak, dla nas...chodz zobaczysz w środku. - Tom wprowadził dziewczynę do środka. Jas zaniemówiła. - Jeśli Ci się nie podoba to go sprzedam i kupię drugi. Ale z tego co pamiętam to właśnie o takim zawsze marzyłaś...-nie dane było mu dokończyć. Jas rzuciła się mu na szyję.
-Dziękuję Ci bardzo, jest piękny. Idealny....ale to bardzo drogi prezent...ja nie...nie mogę go przyjąć.
-Chcesz mieszkać w hotelach całe życie?
-Ale...
-Jasmine O'Hara czy jesteś moją dziewczyną?
-Chyba tak...
-Nie chyba tylko na pewno. Kupiłem NAM dom tutaj bo tu przeważnie będziemy w Stanach. Więc proszę uczyń mi te radość i nie myśl o takich bzdurach...mam też prośbę...czy wprowadzisz do tego domu radość i spokój? Odrobinę nas po trochu?
-Oczywiście. - Tom pocałował Jas.
Jeszcze tego samego popołudnia wymeldowali się z hotelu i przenieśli rzeczy do domu.
DO ICH WŁASNEGO DOMU.

~~
Kochani wczoraj coś zepsuło się na Wattpadzie i nie można było komentować postów.
Od dzisiaj znów wszystko działa, także możecie wrócić do wczorajszego rozdziału 😁
Chciałam poinformować że przewiduje dwa lub 3 rozdziały kończące historie Jas i Toma i odpalamy " Córka (nie) idealna".
Pozdrawiam w kolejny upalny dzień.
Joan B 💋

Walka o jutro /Tom Holland Where stories live. Discover now