#14 . Ucieczka nocą

505 47 3
                                    


Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.



Siedzę właśnie przed laptopem i czekam, aż mama zaloguje się na Skype. Nie rozmawialiśmy już od dwóch tygodni, a chciałem z nią bardzo porozmawiać. Na moim łóżku leżały torby przygotowane do wyjazdu na święta, do których powoli zaczynałem się przyszykowywać. Jeszcze ten tydzień i w końcu będę mógł wrócić do domu.

Po chwili pojawia się zielony znaczek obecności, przy imieniu mojej mamy. Szybko więc zakładam swoje słuchawki i do niej dzwonię. Powili zaczyna załączać się kamerka i na moim ekranie pojawia się tak dobrze mi znana twarz Jo.

- Daniel, chłopcze jak ty się zmieniłeś! Nie widziałam Cię tak długo. Czy dobrze widzę, masz zarost? Nie mają tam maszynek? - Śmieje się ze mnie. Kręcę tylko głową
w rozbawieniu, cała Jo.

- Ciebie też dobrze widzieć mamo! – Mówię. - Ostatnio nie było czasu, bym sobie zakupił jakąś - przejeżdżam dłonią po moim dwudniowym zaroście, myślałem, że aż tak go nie widać.

- Byłeś zajęty z Hannah? – Podpytuje robiąc przy tym brwiami, znaczący znak. Kręcę przecząco głową.

- Ma szlaban. Wspominałem Ci. Widzimy się tylko od czasu do czasu, w szkole na przerwach, bądź przesiadujemy w bibliotece ucząc się do egzaminów. W tym tygodniu zostały mi dwa ostatnie.

- Nadal ma ten szlaban? – Moja mama jest bardzo zainteresowana sytuacją dziewczyny.

Opowiedziałem Jo o całym zajściu na urodzinach Willa. Tak jak i ja twierdziła, że Hannah wykazała się niebywałą odwagą i słusznie postąpiła walcząc o siebie. Nic jednak jej nie wspomniałem o tym co zaszło między mną, a Hannah, po imprezie... Ogółem żadne z nas już o tym nie wspominało, tak jakby ta noc poszła w zapomnienie. Byliśmy tylko przyjaciółmi.

- Tak... Niestety.

- Ale dogadujecie się? – Podpytuje.

- Tak, świetnie się dogadujemy. Lubimy spędzać ze sobą czas . Hannah uwielbia czytać książki, tak jak ja. Ogółem mamy dużo wspólnych zainteresowań. Jestem zdziwiony trochę tym, to tak jakby była między nami jakaś synchronizacja przez te wszystkie lata. Mimo iż oddzielało nas tak wiele, tak wiele nas łączyło.

- Jesteście sobie pisani! - Piszczy z radością, a ja w rozbawieniu przekręcam tylko oczami.

Jo jest niepoprawną romantyczką, gdyby obejrzeć jej biblioteczkę z książkami można, by się tam doszukać wszelkich romansów. Typowa kobieta. We wszystkich historiach starała się dostrzec jasne światło.

- Jasneee mamo! - Śmieję się, ale czuję jak moje serce zaczyna bić szybciej.

Na razie Hannah i ja jesteśmy przyjaciółmi, którzy budują swoją przyjaźń. Nadal nie mówiła mi wszystkiego, ale coraz bardziej czuła się przy mnie swobodniej, tak jak przy Clarissie. Wspólnie się wygłupialiśmy, uczyliśmy się i to mi wystarczyło. Nie zawiodłem się na starszej wersji Hannah, nadal miała coś w sobie z dzieciństwa, to była jej ta mała iskierka życia, która potrafiła rozbawić mnie choćby nie wiem co się działo.

Remember // Remember you [2]Where stories live. Discover now