My Story. || lrh

By Lubielizaki

760K 34.4K 6.7K

Zazwyczaj rodzeństwo jest dla siebie podporą w jakiejkolwiek sytuacji, jednak nie w tym przypadku. Po dłuższe... More

~Prolog~
~1~
~2~
~3~
~4~
~5~
~6~
~7~
~8~
~9~
~11~
~12~
~13~
~14~
~15~
~16~
~17~
~18~
~19~
~20~
~21~
Niespodzianka!
~22~
~23~
~24~
~25~
~26~
~27~
~28~
~29~
~30~
~31~
~32~
~33~
~34~
~35~
~36~
~37~
~38~
~39~
Nowa opowieść!
~40~
~41~
~42~
~43~
~44~
~45~
~46~
~47~
~48~
~49~
~50~
~51~
~52~
~53~
~54~
~55~
~Epilog~
~Podziękowania~
~Druga Część~

~10~

16.6K 782 73
By Lubielizaki

Spałam sobie smacznie, gdy nagle ktoś postanowił się na mnie rzucić. Momentalnie otworzyłam oczy i ujrzałam leżącego na mnie i uśmiechającego się Calum'a.

- Pora wstawać księżniczko - przywitał się

- Która godzina? - spytałam podnosząc się na łokciach

-  Wpół do siódmej, a co?

- Jezu... - opadłam na łóżko i bardziej wtuliłam się w kołdrę.

- Po pierwsze: Nie Jezu tylko Calum, a po drugie: tak się bawić nie będziemy - mruknął i po chwili zaczął się drzeć - Mike chodź tu!

Po chwili w drzwiach stanął czerwonowłosy, który spojrzał na nas ze zdziwieniem.

- Chodź mi pomóż - wskazał głową na mnie.

- Jasne - podbiegł do łóżka i skoczył na nas.

- Kurwa, nie jesteście tacy leccy jak myślicie - powiedziałam.

- Cicho bądź - powiedział Mike, układając się na mnie - Powiem Ci, że jesteś bardzo wygodna.

- Dzięki, nikt jeszcze mi tego nie mówił - przewróciłam oczami.

Poczułam jak ich ręce oplatają mnie w pasie.

- Co wy robicie? -spytałam zdziwiona.

- Przytulamy się do ciebie, nie widać? - odparł Cal.

- Okej tylko wiecie, że będę musiała wstać?

- Taa... jeszcze chwilę - Mike wtulił się we mnie jeszcze bardziej i położył głowę na moim brzuchu.

- Co wy robicie? - Luke spytał wchodząc do mojego pokoju.

- Przytulamy się do Chriss, chodź - mruknął Mike

Hemmo nic więcej nie powiedział i rzucił się na nas. Aż z moich ust wydobył się cichy jęk.

- Jezu nooo - przeciągnęłam.

- Cicho bądź - powiedzieli we troje.

- Ej ona jest naprawdę wygodna - powiedział że zdziwieniem Luke.

- Co nie? - odparli pozostali.

Leżeliśmy tak kilkanaście minut, aż usłyszeliśmy, że Mike zaczął chrapać. Cal i Luke zeszli ze mnie i wymienili się spojrzeniami nawzajem. Po chwili obydwoje wybiegli z pokoju zamykając drzwi.

Jak dzieci...

- Ej! Nie zostawiajcie mnie tu z nim! - krzyknęłam, a Mike nawet się nie poruszył.

Ten to ma dopiero sen...

Nie uzyskałam żadnej odpowiedzi, westchnęłam i powiedziałam:

- Mike... - szturchałam jego ramię - Mikey pora wstawać - próbowałam go zrzucić z siebie, ale on tylko mocniej mnie przyciągnął.

Mam pomysł.

- Mike jest przecena na farbę do włosów - powiedziałam głośniej, nawet chwili nie musiałam czekać, bo ten usiadł w pionie - W końcu! - uradowana klasnęłam w dłonie.

- Ej no! Nie robi się tak! - zrobił minkę smutnego szczeniaczka, a ja parsknęłam śmiechem.

- No już wstawaj... - westchnęłam - Zapraszam Cię za drzwi mojego pokoju - pokazałam ręką na drzwi.

- Muszę?

- Mike - powiedziałam ostro.

- Dobra, dobra już idę - podniósł ręce w obronnym geście i wyszedł.

Podeszłam do szafy i wyciągnęłam z niej krótkie, białe spodenki, do tego biały crop top z logiem Fall Out Boy. Po ubraniu skierowałam się do łazienki. Zrobiłam makijaż, a włosy na końcówkach lekko pokręciłam lokówką. Sprawdziłam jeszcze godzinę, jest 7:10 mam pół godziny do wyjścia.

Zeszłam na dół do kuchni, zrobiłam sobie kanapki i kawę. Usiadłam przy wyspie kuchennej i wzięłam się za jedzenie śniadania. Przeglądałam Twitter'a i zauważyłam jedno zdjęcie wstawione przez konto jakiegoś portalu plotkarskiego. Kliknęłam zdjęcie i zamarłam (załącznik).

Pod zdjęciem był jeszcze opis:
@justalking: Luke Hemmings wokalista zespołu 5 Seconds Of Summer, był widziany wczoraj na plaży w towarzystwie dziewczyny. Czyżby nasz Luke znalazł kogoś nowego?

Chciałam się zapaść pod ziemię, zrobili nam zdjęcie z ukrycia...

Ale Hej! Są plusy nie widać twojej twarzy.

Jak ja się umiem pocieszać...

Położyłam telefon na stole i ukryłam twarz w dłoniach.

Nawet nie zauważyłam jak Luke wszedł do kuchni i objął mnie od tyłu.

- Co się stało księżniczko? - szepnął mi do ucha, a mnie przeszedł przyjemny dreszcz.

Odwróciłam się do niego i pokazałam mu telefon.

- To się stało... - rzuciłam cicho i spuściłam głowę.

- Ej - podniósł mój podbródek - Nie przejmuj się - pocałował mnie w głowę.

- Um... j-j ja powinnam już wychodzić - zająknęłam się - Pa - pomachałam mu, wzięłam moja deskorolkę i wyszłam z domu.

Co się ze mną przed chwilą stało?

~~~~~~~~~~~~~~
Kolejny rozdział :))
Przepraszam za błędy, rozdział pisałam na telefonie.

Continue Reading

You'll Also Like

70.3K 3.7K 125
Zawsze twierdziliście, że jeden dzień nie może wywrócić czyjegoś życia do góry nogami? No więc się mylicie. Zwyczajne listopadowe popołudnie mogłoby...
12K 893 33
Edgar ma 15 lat, zmaga sie z problemami rodzinnymi jak i prywatnymi, do tego sie jeszcze wyprowadza z domu w którym mieszkał cale swoje życie, ma też...
657K 2K 31
Oneshots 18+!! Nic, co tu zawarte, nie jest prawdziwe Pojawiają się lesbian, ale gay raczej nie. Czytasz na własną odpowiedzialność. Zapraszam.
28.2K 265 8
Łucja Madej to siedemnastoletnia dziewczyna mocno doświadczona przez los. Kiedy przeszło dwa lata temu w wypadku samochodowym traci rodziców, jej życ...