last frist kiss

1.4K 103 333
                                    

Louis Tomlinson to kochany, dobry i złoty człowiek, który zawsze stara się aby każdy był zadowolony. Aby nikomu niczego nie brakowało i aby każdy miał to co chce. Opiekuje się osobami, na których mu zależy i o nich dba. Nauczyła go tego jego mama, dzięki której Louis jest wychowany, kulturalny i dobry. Szatyn kochał swoją mamę nad życie i jest jej wdzięczny za wszystko co dla niego zrobiła przez wszystkie lata.

Jay i Louis mieli bardzo wyjątkową relację, której nie jeden mógł pozazdrościć. Byli dla siebie najlepszymi przyjaciółmi. Mówili sobie o wszystkim. Gdy zostawił ich tata Louisa a były mąż Jay, oboje wspierali się wzajemnie, dzięki czemu byli silni i niepoknani. Louis był oczkiem w głowie swojej mamy, tak jak jego rodzicielka w jego.

Jay nauczyła Louisa gotować, sprzątać, pisać i czytać. Wychowała go sama bez niczyjej pomocy. Jay nauczyła Louisa jak powinien się zachowywać, jak powinien odnosić się do starszych i okazywać im szacunek. Jay nauczyła Louisa wspinać się po drzewie i jeździć na rowerze. Jay nauczyła go grać na fortepianie i gitarze. Jay obudziła w nim miłość do muzyki i tańca.

Louis kochał Jay całą swoją duszą i całym swoim sercem, dlatego gdy kobieta zmarła trzy lata temu, Louis załamał się. Nie mógł uwierzyć, że stracił najważniejszą osobę w swoim życiu, jedyną osobę, którą szczerze i mocno kochał.

Po śmierci Jay, opiekę nad Louisem przejęła jej siostra - Camille. Kobieta była przeciwieństwem jego mamy. Była wredna, bezduszna i nie miała w sobie ani trochę empatii. Uważała, że jeśli musiała zająć się Louisem, to ten odwdzięczając się jej za to, musi wykonywać wszystkie obowiązki domowe oraz spełniać każdą zachciankę nie tylko jej, ale także jej dwóch córek - Georgii i Patricii, które były gorsze od swojej matki.

Siostry były w tym samym wieku, były bliźniaczkami, których Louis próbował nie zamordować trzonkiem od miotły. Georgia zawsze po zajęciach z jazdy konnej, wracała do domu i rzucała swoimi brudnymi butami na podłogę, którą Louis zmywał. Patricia zostawiała swoje włosy, które były wszędzie - na dywanie, poduszkach, odpływie w wannie.

Louis nie narzekał mimo wszystkich przykrości, które kobiety mu sprawiały, ponieważ był wdzięczny, że mógł mieć dach nad głową lub co jeść. Wiedział, że traktują go jak sługę i sprzątaczkę, ale jego mama nauczyła go aby był wdzięczny za to co ma.

Louis nie zwariował dzięki swoim przyjaciołom, którzy także pracowali na posesji kobiet. Niall zajmował się pielęgnowaniem warzyw w ogródku i pilnowaniem aby żadne ptaki nie zjadały owoców z drzew, a Liam zajmował się strzyżeniem krzewów i koszeniem trawy.

Louis uwielbiał chłopców, byli sympatyczni, śmieszni i dzięki nim Louis nie zwariował. Niall jak i Liam nienawidzą całym swoim sercem trzech kobiet. Uważali, że Louis powinien jak najszybciej od nich uciec i zacząć spokojniejsze życie. Zacząć lepsze życie, na które Louis zasługiwał.

***

Szatyn zmywał naczynia po obiedzie, gdy kobiety zaczęły temat, który zainteresował Louisa.

- Może jeśli pójdziemy na bal do księcia Harry'ego, to staniemy się sławniejsze i będziemy rozpoznawalne? - powiedziała Patricia malując paznokcie. Camille zamyśliła się.

- A jeśli pójdziemy na bal i jedna z Was by za niego wyszła? Królowa Anne ciągle mówi, że jej syn szuka osoby, z którą mógłby się związać. - córki słysząc słowa mamy pisnęły radośnie przez co Louis skrzywił się, gdy jego bębenki w uszach zabolały.

- Już wyobrażam sobie jak Książę Harry budziłby mnie rano pocałunkiem! Albo gdyby przynosił mi śniadania do łóżka.. - mówiła zachwycona Georgia. Patricia prychnęła głośno i spojrzała z litością na siostrę.

Larry Stylinson - One Shot.Where stories live. Discover now