Perspektywa Aria
Jadłam obiad, kiedy zadzwonił mój telefon.
-Halo?
-Cześć Aria. -Odezwał się Andy.
-Hejka. Coś się stało?
-Mam wielką prośbę.
-Tak?
-Moja sąsiadka pilnowała dziś Ana. Po prostu nie mieliśmy gdzie ją dziś podrzucić. Niestety jak na złość siostra sąsiadki trafiła do szpitala i ona koniecznie musi tam jechać. Nie mogę urwać się z pracy, moja siostra już brała sobie za dużo wolnego. Czy mogłabyś odebrać dziecko? Bardzo cię proszę. Jestem spanikowany, nie wiem co robić.
-No jasne skarbie! Dlaczego nie przywieźliście ją do mnie od razu?
-Nie chciałem ciebie wykorzystywać.
-No przestań! Jakie wykorzystywanie? Przecież rozumiem to, że twoja siostra ma wsparcie tylko w tobie, bo pracuje by jakoś wykarmić małą.
-Bardzo dziękuję. Jeżdżę z kursantem. Podjadę pod twój dom za jakieś 10 minut i dam ci klucze od domu. Odbierzesz małą i pójdziecie do mnie, w porządku?
-No dobra.
Rodziców nie było w domu. Zostawiłam im kartkę, że jadę do swojego chłopaka. Fowler podjechał pod mój dom i wręczył mi klucze od domu. Wytłumaczył pod jakim numerem mieszka ta kobieta. Po drodze miał do niej zadzwonić i powiedzieć, że ja odbiorę Ana. Andy miał przyjechać za 5 godzin. Poradzę sobie. Na pewno dam radę. Wsiadłam w samochód. Jechałam najszybciej jak się da. Zaparkowałam w tym samym miejscu, co zawsze. Wzięłam torebkę, wysiadłam i zamknęłam samochód. Szybko wbiegłam do bloku. Nawet nie wiem, co musi czuć teraz ta kobieta!
Zapukałam. Drzwi otworzyła mi siwowłosa kobieta o zielonych oczach. Miała około 60. lat. Miała miły wyraz twarzy i uroczy uśmiech.
-Dzień dobry. -Odparłam.
-Dzień dobry. Pani to Aria Beaumont?
-Tak.
Kobieta wpuściła mnie do środka. Stałyśmy teraz w korytarzu.
-Andy mówił, że pani odbierze jego córeczkę. Jak to dobrze, że ma panią. Małej też przyda się matka. -Podała mi na ręce dziecko. -Już jest ubrana.
Zaniemówiłam i ruszałam ustami jak ryba. Boże, nie cierpię takich momentów! Nie dość, że nic nie rozumiem, nie mogę nic wymówić to jeszcze wyglądam jak nienormalna!
Kobieta ubierała buty w korytarzu.
Jak ją spytać o to, że jest jego córką, upewnić się, że dobrze zrozumiałam?
-Ach, tak. Ana jest tak bardzo podobna do Andy'ego.
-Tak, jest śliczna. Dogaduje się pani z Ana?
أنت تقرأ
Droga ucieczki cz. 1 || Road Trip, 1D || ZAKOŃCZONE
قصص الهواةMandy, Aria i Luna to trzy przyjaciółki. Do pewnego momentu... Któregoś dnia do ich szkoły trafia Mia. Życie każdej z nich diametralnie się zmienia... -Dlaczego Andy Fowler ma taki stosunek do Arii? Czyżby ma ona związek z jego przeszłością? -W o...