34.

53 5 3
                                    

Perspektywa Mii

Mój dzień rozpoczęłam od odebrania telefonu od Brooka

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Mój dzień rozpoczęłam od odebrania telefonu od Brooka. Rozmawialiśmy dobre 2h. O wszystkim i o niczym.

-Z kim tak nawijasz? -Zajrzała do pokoju mama.

-Z przyjacielem.

-Z przyjacielem? -Uśmiechnęła się.

-Tak.

-Może zaproś go do nas na następny tydzień. Nie mam zamiaru płacić 200 zł za wasze rozmowy telefoniczne. -Zażartowała.

Kiwnęłam głową.

-Brook? Chciałbyś wpaść do mnie w następnym tygodniu?

Mama po woli zamknęła za sobą drzwi.

-Pewnie, bardzo chętnie! A kiedy?

-Nie wiem, zależy kiedy byś chciał.

-Wracam we wtorek, bo wyjeżdżamy do babci na wieś. Możemy umówić się na czwartek?

-Tak, jasne. Mi pasuje.

-To jesteśmy umówieni?

-Tak. Podeślę ci adres w sms-ie, ok?

-Ok.

-Pasowałaby ci godzina 15?

-Tak, pewnie.

-To do czwartku.

-Pa. -Odpowiedział.

I tak skończyliśmy naszą rozmowę.

Dobra, teraz muszę się szykować na spotkanie z Niall'em! Mój kochany! Będę się mu chwalić tymi pięknymi różami! Jest cudowny! Muszę się jakoś dla niego wystroić!

Biała bluzka w koronkę z jeansową spódniczką czy może błękitny sweterek i białe spodnie z dziurami? Nie, nie. Może czerwony sweterek i biała spódniczka, symbolizująca róże? Nie. Może po prostu czerwona sukienka i białe szpilki? Tak! Idealnie! Po śniegu ani śladu, jest w miarę ciepło, więc nie zamarznę. Pomalowałam się najlepiej jak umiałam i upięłam włosy z tyłu. "Cudownie!" -Pomyślałam malując usta na kolor czerwony.

-Mamo, wychodzę. -Rzuciłam szybko.

-Gdzie?

-Do Niall'a.

-Bardzo ładnie wyglądasz. -Uśmiechnęła się moja rodzicielka na mój widok.

-Dziękuję.

-Niall będzie zachwycony. -Puściła do mnie oczko. Mam taką nadzieję.

-Mamo? A może mogłabyś mnie do niego zawieźć?

-Teraz?

-Tak. Bardzo cię proszę. Nie chce mi się tłuc autobusem.

Droga ucieczki cz. 1 || Road Trip, 1D || ZAKOŃCZONEWhere stories live. Discover now