4.

83 6 0
                                    


Perspektywa Arii

-Mandy! Mandy obudź się! -Przywaliłam jej łokciem z całej siły, kiedy nie reagowała na moje słowa

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

-Mandy! Mandy obudź się! -Przywaliłam jej łokciem z całej siły, kiedy nie reagowała na moje słowa.

-Co jest? -Otworzyła w końcu oczy.

-Panno Mandy! Nie śpi się na lekcji francuskiego! Jeszcze raz i dostaniesz 1! -Groziła jej.

Nie wiem jakim cudem przysnęła. Nauczycielka wyszła z klasy,  odwróciłam się by pogadać z koleżanką, wymieniłam może z kilka zdań, patrzę, a ona śpi. Niestety nie mogłam się jej dobudzić i jak próbowałam to zrobić, to na nasze nieszczęście wróciła nauczycielka. Tyle dobrego, że jak tylko skończyła karcić zdezorientowaną Mandy, to rozległ się dzwonek na przerwę.

-Zasnęłam? -Patrzyła na mnie w lekkim szoku.

-Tak.

-Wszystko ok? -Spytałam kiedy zobaczyłam jej minę.

-Ok. -Kiwnęła. -To dlatego to było takie dziwne i nie podobne do mnie... -Szepnęła pod nos.

-Coś ci się śniło? -Zgadywałam.

-Zayn.

-Twój były?

-No a znasz innego?

-Czujesz coś do niego... -Wywnioskowałam.

-Nic wam nie mówiłam, ale chyba tak. Chyba chciałabym do niego wrócić.

-On jest z ...

-Tak, wiem! Z Patricia! -Krzyknęła nagle.

-Przestań. -Spojrzałam na nią jak na wariatkę. Spuściła głowę i szła w milczeniu. -Wydaje mi się, że on też coś nadal do ciebie czuje.

-Dzięki, że mnie pocieszasz, ale wolę prawdę.

-Ale ja ciebie nie pocieszam. Nie mówiłyśmy ci z Luną, ale ona też tak uważa. Nie wspominałyśmy nic o nim, bo zawsze miałaś pretensje jak "otwierałyśmy" ci przeszłość.

-Serio? -Jej oczy zabłysły, ale po chwili znowu wróciły do stanu normalnego sprzed paru minut.

-O! Patrz, Luna i Mia nam machają! -Zaczęłam energicznie wymachiwać ręką i się szczerzyć do dziewczyn.

-O... -Przewróciła oczami.

Dziewczyny podeszły do nas z uśmiechem, rozmawiałyśmy przez chwilę o wycieczce.

-Macie ochotę dziś iść na lody po szkole? Dziś ja stawiam. -Zaproponowałam.

-Od kiedy? -Wytrzeszczyła oczy Luna, a później głośno się zaśmiała.

-Tata sypnął kasą, dostał podwyżkę.

-Aaa to wszystko wyjaśnia. -Uśmiechnęła się pod nosem Mandy.

Droga ucieczki cz. 1 || Road Trip, 1D || ZAKOŃCZONEWhere stories live. Discover now