48 !

31 5 0
                                    

Perspektywa Luna

Właśnie pakuję swoje ubrania do największej walizki jaką mam

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Właśnie pakuję swoje ubrania do największej walizki jaką mam. Wszystko może się przydać. Spodenki, bluzki, swetry itd. Wyjeżdżam na dwa tygodnie, a mam wrażenie, że chce wyjechać na zawsze. Zayn będzie po mnie za 2 godziny. Mogłam pakować się parę dni wcześniej, to nie było by problemu. Wyjeżdżam z nim na dwa tygodnie nad morze. Przyda nam się oderwać od tego wszystkiego, odpocząć i pobyć trochę we dwójkę. Zajedziemy jeszcze do supermarketu i kupimy trochę jedzenia w podróż.

Próbowałam skontaktować się z dziewczynami, ale zablokowały mnie na portalach społecznościowych i zablokowały mój numer telefonu. Byłam u Arii dwa razy, ale jej nie było w domu. U Mandy i Mia też byłam, ale nikt mi nie otworzył. Może one były w domu, ale nie chciały mi otwierać?

Kiedy spakowałam wszystkie potrzebne mi rzeczy, tata zniósł mi walizkę do korytarza. Pożegnałam się z rodziną i wsiadłam do samochodu bruneta.

-Cześć skarbie. -Pocałował mnie w policzek.

-Hej

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

-Hej. -Uśmiechnęłam się. -W końcu wyjeżdżamy!

Planowaliśmy ten wyjazd dobry miesiąc.

-Jeszcze coś kupimy. -Zaparkował pod sklepem.

Kupiliśmy wszystkie potrzebne nam jedzenie i napoje. Wieźliśmy jedzenie w wózku. Prawie byliśmy koło samochodu chłopaka, jak spotkaliśmy byłą Malika.

-Boże, a ona tu czego? -Patrzyłam na zbliżającą się w naszym kierunku blondynę.

-Cześć Zayn. -Powiedziała Patricia.

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Droga ucieczki cz. 1 || Road Trip, 1D || ZAKOŃCZONEWhere stories live. Discover now