Rozdział 43

254 21 4
                                    

Zostałam z problemem ciąży całkiem sama. Emmą jest w Mediolanie i pewnie szybko nie przyleci. A pójście do Agaty nie wydaje mi się dobrym pomysłem zważywszy na to że Kuba jest w domu i pewnie zaraz powiedziałby Łukaszowi o wszystkim. Pojechałam sobie do Starbucksa. Lubiłam sobie mrożona herbatę i usiadłam w najbardziej ukrytym stoliku w kawiarni.

Po godzinie siedzenia jednak postanowiłam pojechać do Agaty. Przecież Kuba nie musi nas słuchać.

Podjechałam pod ich dom i zanim zapisałam trochę się zawachałam. Ale ostatecznie zapukałam. Otworzył mi Kuba i chyba lekko się zdziwił dlaczego przyjechałam bez Łukasza.

- Jest Agata - spytałam lekko drżacym głosem.

- Jest, proszę wejdź. - powiedział już z uśmiechem.

Weszłam kawałek i zobaczyłam że Agata siedzi w jadalni pije kawę i patrzy coś w telefonie. W pierwszym momencie kiedy mnie zobaczyła to się uśmiechnęła ale kiedy podeszła to mina jej spoważniała.

Kiedy wstała i mnie przytulił to moje emocje wyższły ze mnie i w jednej chwili zaczęły mi lecieć łzy. Agata mnie tylko mocniej przytulił. Słyszałem też jak Kuba powiedział że wychodzi. To chociaż tyle dobrego.

- Tini co się stało? - spytała mnie Agata kiedy trochę się uspokoiłam. Nie wiedziałam jak jej to powiedzieć. Więc wyciągnęłam tylko z kieszeni test ciążowy i jej pokazałam.

- Łukasz wie? - spytała a ja byłam w stanie tylko podkręcić głową na znak że nie.

Nie wiedziałam co teraz siedziałam tylko i patrzyłam na Agatę. Chciałem żeby to był sen.

- Co mam teraz zrobić? - spytałam.

- W pierwszej kolejności powinnaś powiedzieć Łukaszowi. A potem wspólnie zastanówcie się co dalej.

- A jeśli on nie chciał mieć dzieci? A jeśli zerwie ze mną? Nie chce go stracić.

- Nie mogę ci powiedzieć co zrobi Łukasz ale mogę Ci obiecać że cokolwiek się stanie zawsze będę z tobą tak samo jak Emma.

- Dziękuję Ci

- Jeśli chcesz to możemy pojechać i mu powiedzieć. Lepiej będzie jeśli mu to od razu powiesz.

- Zgoda. - stwierdziłam i razem z Agatą poszliśmy do samochodu. Przed wyjściem zadzwoniła jeszcze tylko do Kuby że wychodzi i wróci później.

______________________________

I jest kolejny rozdział. Mam nadzieję że się wam podoba.😉

Wilczyca15

Miłość idealna || Ł.P.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz