Rozdział 26

418 26 0
                                    

Na dole pytanko :)    :D


~ Martina ~

Po kilku godzinach spędzonych w kawiarni na rozmowach postanowiłyśmy przejść się po okolicy. Cały czas słyszałam jak do Emmy przychodzą smsy mówiłam jej żeby odpisała. Jednak ona stwierdziła że nie będzie się zajmować telefonem.  W końcu zaczęło mnie to strasznie denerwować i wyjęłam telefon z kieszeni przyjaciółki.

- Marco do ciebie pisze. Chce się spotkać. - powiedziałam a ona wzięła swoje urządzenie coś mu odpisała i schowała go z powrotem do kieszeni. - No mu odpisałaś ?

- Że jestem z przyjaciółką i nie mogę teraz rozmawiać - uśmiechnęła się i poszłyśmy dalej.

Kiedy w końcu wróciłyśmy do domu robiło się ciemno. Emma nalegała byśmy obejrzały jakieś filmy ale muszę być wypoczęta by jutro na rozmowie nie zasnąć. Bardzo zależy mi na tej pracy może nie jest jakoś wysoko płatna ale wystarczy.

Po kolacji poszłam wziąć kąpiel by się zrelaksować. Nie wiem czy mi to pomogło bo nadal czułam się trochę poddenerwowana. Nawet nie wiem czym. Kiedy wyszłam z łazienki widziałam jak Emma wisi na telefonie. Mogę się założyć że tym farciarzem była Marco. Minęłam przyjaciółkę i poszłam do swojej sypialni. Była godzina 21 nie byłam jeszcze strasznie zmęczona więc postanowiłam napisać do Leona. Mojego przyjaciela. Od kiedy się tutaj przeprowadziłam nie miałam czasu do niego zadzwonić.

- Halo ?

- Hej Leon zgadnij kto to ?

- Wiesz że mogłabyś nie zaskoczyć gdyby twój numer się nie wyświetlał.

- Zero poczucia humoru. Znaczy że u ciebie bez zmian ?

- A ty jak zwykle tryskasz radością... wyczuj ten sarkazm.

- Nie czepiaj się mnie miałam ciężki dzień.

- No słyszałem że Emma cię odwiedziła.

- Tak dziewczyna ma siłę gadać.

- Wiem kiedy ciebie nie było to mnie się spowiadała. A jak tam z twoim chłopakiem ?

- Błagam cię tylko nie ty. Emma mnie nim męczy i jeszcze te artykuły w telewizji ....

- Je też słyszałem " czy tajemnicza dziewczyna nie będzie miała wpływu na grę naszego ulubieńca "

- No właśnie nie mam ochoty o tym rozmawiać. Co porabiasz bez nas.

- To co zwykle kochaniutka. Bardzo cię przepraszam ale Nina zaczęła płakać muszę lecieć.

Powiedział nawet nie zdążyłam się pożegnać ale takich właśnie miałam przyjaciół. Zawsze szybsi ode mnie. Ale tak było znaczni ciekawiej. Tęsknię za Leonem jest jak moja rodzina, tak samo jak Emma. Po rozmowie włączyłam na chwilę instagrama ale już po chwili strasznie zachciało mi się spać.

~Łukasz~

Na dzisiejszym treningu w ogóle nie mogłem się skupić. Po pierwsze cały czas myślałem o Martinie, a po drugie strasznie chciało mi się spać. W nocy nie zmrużyłem oka. Aż do teraz czekam na jakąś odpowiedź od Tini. Po wiadomości którą wysłałem rano nic mi nie odpisała. Nie bardzo wiem dlaczego. Skoro mówiła że jej się podobało to czemu nie odpisała że też by chciał to powtórzyć ?

- Łukasz na litość Boga jeśli ci odpisze to masz chyba sygnał w telefonie, nie musisz co 2 minuty sprawdzać.

- Wiem ale dlaczego nie odpisała ?

- Wiesz co ci powiem, nie wszystkim nudzi się w domu i wpatrują się w telefon, może jest czymś zajęta albo poszła do pracy. - niestety nie ma kontr argumentu. Może Kuba ma jak zwykle racje.

- Może ja do niej napiszę - stwierdziłem a Kuba tylko pokiwał głową.

Do: Martina

Jeśli masz ochotę przyjdź jutro na trening. Zaczyna się o 12.

____________________________________________________

Przepraszam że to tak długo trwało ale jest kolejny rozdział.

5 gwiazdek = kolejny rozdział.

A moje pytanko brzmi :) :D

Ostatni mam mnóstwo weny więc myślałam nad napisaniem jeszcze jakiejś historii. Tylko nie wiem o kim. Jeśli chcecie to mogę o kimś stworzyć ( propozycje w komentarzach ). Mogą to być piłkarze polscy albo zagraniczni.

Dziękuję za pomoc :) <3

Wilczyca15

Miłość idealna || Ł.P.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz