Rozdział 35

296 24 4
                                    

Uwaga !!!  Na samym dole ważna informacja !!

~Łukasz~

Trochę się boje zapytać Kuby co robi. Od początku jazdy na trening siedzi w telefonie i co jakiś czas się uśmiecha i śmieje. Po tym że rano grzebał coś w moim telefonie jest coś naprawdę dziwnego. Ale przejrzałem wszystko co mógł wykombinować i nic nie znalazłem. Ani nie udostępnił mi nic na moich mediach społecznościowych. Ani nie pisał do nikogo z mojego telefonu. Nawet Agata nic nie wie bo już do niej pisałem, no chyba że po prostu nie che mi powiedzieć.

- Kuba ....... Z kim piszesz ? - spytałem cały czas patrząc na jednie żeby się nie rozbić.

- Teraz, z Marco a co ? - spytał się i dziwnie na mnie spojrzał.

- Nic ale od rana jesteś strasznie dziwny i podejrzanie wesoły.

- Ja nie jestem podejrzanie wesoły to po prostu ty wpadłeś w depresje.

- Nie przesadzasz trochę ?

- Nie. - stwierdził i znowu zaczął grzebać w telefonie. Jakoś nie miałem siły dalej ciągnąć tego tematu.

Nie wpadłem w żadną depresje. Po prostu trochę mi przykro, że Tini zrobiła mi nadzieję a okazuje się że ma rodzinę.

~ Marco ~

- Cześć skarbie - powiedziałem i pocałowałem Emmę.

- Hej.

- Wiesz mam do ciebie kilka pytań, tylko się na mnie nie obraź.

- Co się stało ? - powiedziała z niemałym zaskoczeniem i lekkim przerażeniem.

- Tak w sumie to nie moje pytanie tylko mojego kolegi który potrzebuje to wiedzieć oczywiście mnie to nie interesuje.......

- Matko jedyna wyduś to z siebie i obiecuje że się nie obrażę.

- Czy Tini ma męża i dziecko ? - szybko a moja dziewczyna się tylko zaśmiała.

- A niby skąd ten pomysł ?

- No dobra ale nie możesz nic powiedzieć Tini. Ostatnio gdy Łukasz i Kuba byli w parku ...

- Zobaczyli jak Tini z Leonem i Niną spacerowali.

- No właśnie.

- Możesz powiedzieć że Leon to jest nasz stary przyjaciel z dzieciństwa, a Nina to jego młodsza siostra. - powiedziała z uśmiechem.

~ Kuba ~

Marco na treningu powiedział mi wszystko czego dowiedział się od Emmy. Nie mogłem powstrzymać się od śmiechu. Widziałem kontem oka, że Łukasz nam się dziwnie przygląda. Ale już wieczorem będzie mi za wszystko dziękować a zwłaszcza jak przyjadą dwie osoby które mi pomogą.

___________________________________________________

Okey więc na sam konie kilka ważnych spraw.

Po pierwsze Polska wczoraj przegrała 0:3 z Kolumbią. Jest mi smutno z tego powodu ale żyjemy dalej. Jednak robi mi się gorzej na sercu jak widzę te wszystkie hejty i memy upokarzające naszą Reprezentacje.

Ludzie naprawdę dostanie się do fazy grupowej już jest dużym zaszczytem. A Reprezentacja Polski dostała się po 12 latach nie możemy oczekiwać od nich nie wiadomo czego, dali z siebie wszystko i to najważniejsze.

Po drugie miał być maraton za wygraną Polski z Kolumbią ale będzie on na pocieszenie.

Wierzmy w naszych piłkarzy, bo tego potrzebują najbardziej. A kiedy ja zakładam bluzkę z orzełkiem na piersi i nazwiskiem. Jestem dumna że jestem Polką i mogę kibicować naszej Narodowej Reprezentacji.

A więc na koniec 2 gwiazdki i piszę kolejny rozdział <3

Wilczyca15

Miłość idealna || Ł.P.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz