Chapter 19

1K 35 2
                                    


- Nie ma mowy, nie możesz tego zrobić. Kocham Twój naturalny kolor włosów! - głos Rayne'a wpadł w moje uszy

-Nie wiem..- mruknęła Baila.

Powoli przeciągnęłam swoje ciało i przetarłam moje dopiero otwarte oczy.

-Hola, śpiąca królewno. - Rayne uśmiechnęła się, kiedy weszła w moje pole widzenia.

- Hej. - powiedziałam.

- Heya. - Krzyknęła Baila.

Zaśmiałam się i także się przywitałam.

-Gdzie są wszyscy pozostali? - zapytałam.

-Twój tata zorganizował chłopcom popołudniowe zajęcia. Twoja mama wróciła do pracy, aby zrobić jakieś zamówienia, a Twój tata wrócił na uniwersytet." - Baila odpowiedziała mi.

Skinęłam.

- Dobrze, a wy nie macie popołudniowych zajęć? - Zapytałam ponownie.

Pokręciły głowami.

- Głównie czas na samodzielną naukę. - Wzruszyły ramionami i skinęły głowami.

Spojrzałam na zegar na ścianie i było już parę minut po 14. Uśmiechnęłam się, Justin i moi bracia, niedługo wrócą z zajęć, co oznaczało, że niedługo ich zobaczę.

- Co usłyszałam o włosach jak tylko wstałam? - zapytałam, zwracając ponownie moją uwagę na dziewczyny.

Baila westchnęła. - Nie wiem, czy przefarbować włosy na brąz. - Powiedziała a ja pokręciłam głową.

-Nie rób tego moja droga. Twoje włosy są oszałamiające, to znaczy halo to sprawia, że Twoje zielone oczy są wyraziste. Chciałbym mieć swój naturalny kolor włosów. - Stwierdziłam.

-Naprawdę? - zapytała, przeczesując palcami włosy.

Rayne i ja skinęłyśmy równocześnie.- Jest wspaniały. - wstrzymałam -Plus Jackson ma słabość do rudych włosów, można tak powiedzieć. - zaśmiałam się.

- Tak, mówił mi już wiele razy, że kocha moje włosy - zarumieniła się.

Uśmiechnęłam się. - Więc nie zmieniaj ich, to Twoje włosy, to część Ciebie. - odpowiedziałam.

- Oh, dobry Boże. - Rayne jęknęła a ja uśmiechnęłam się.

- Nie staram się być głęboka, tylko mówię.

Baila zachichotała.

-Słysze Cię głośno i wyraźnie.

Uśmiechnęłam się. - Dobrze.

Bawiłam się moimi palcami przez moment. - "Nigdy właściwie nie pytałam, ale Jackson i ty umawiacie się, prawda? Słyszałam, że Dante mówił że tak, ale nigdy właściwie o to nie zapytałam Ciebie lub Jacksona." - Powiedziałam, kiedy wygodnie opierałam się o łóżko.

Baila zarumieniła się jak szalona, a ja uśmiechnęłam się, ponieważ to było słodkie -Tak, spotykamy się, nie powiedziałam 'tak' za pierwszy razem, gdy mnie poprosił. Mam na myśli, wiem, że to Twój brat, ale słyszałam o jego opinii z dziewczynami ." - zrobiła pauzę

Rayne i ja skinęłyśmy w zrozumieniu i czekałyśmy aż zacznie kontynuować.

-Więc, nie spałam z nim, mimo, że nigdy mnie nie zapytał ani nie zrobił nic co mogłoby sprawić, że czułabym się niekomfortowo. Dał mi trochę przestrzeni, co do tego i po prostu spędzał ze mną czas. Jestem pewna, że go to zabija ale ja nie chce być po prostu kolejną dziewczyną do seksu, rozumiecie?- Wyjaśniła

BrawlersWhere stories live. Discover now