Liceum, piekło pełne mydlanych baniek. Do jednej z nich trafiłam ja, wraz z moim ówczesnym chłopakiem, Dylanem.
Było cudownie, każdy żył w swojej bańce mydlanej, póki pewna suka nie przebiła mojego obcasem.
W tamtym momencie zostałam ochlapana wodą...
postanowiłam zacząć o ów krótkiej notki, którą zapowiedziałam w tytule. dotyczy ona zapewne znanemu Wam tematu mamy Lou. chciałam tylko napisać, że ta wiadomość była dla mnie druzgocąca, bo nawet jeśli nie znałam tej kobiety osobiście, podziwiałam ją i kochałam. za to, że postawiła się społeczeństwu, kiedy zaszła w ciążę w wieku 17 lat. za to, że urodziła tego chłopca, który teraz podbija nasze serca. za to, że była zawsze po jego stronie i za każdą najkrótszą chwilę, kiedy po prostu była. najszczersze kondelencje dla rodziny Tomlinson. Johannah wygrała w życiu więcej niż przegrała. zdobyła nasze serca i miała kochaną, wielką rodzinę. przegrała zdecydowanie nierówną walkę z wyniszczającą chorobą. sama wiem, jak to jest stracić rodzica przez coś takiego, dlatego sprawa poruszyła mnie bardzo.
kochamy Cię, Johannah.
teraz zmieńmy trochę nastrój i przejdźmy do nominacji od Twillight_sky.
Pytania:
1. Lubisz dinozaury?
nigdy żadnego nie spotkałam, mój pech.
2. Co chciałabyś dostać na święta?
ogólnie odkąd dorosłam do wieku, gdzie rodzice dają mi pieniądze, to nie chcę im stawiać wyzwań. ale mam ochotę na jedną z takich fajnych bluz:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
możecie mi pomóc, pisząc, która wg Was jest lepsza (;
3. Na co masz teraz ochotę?
właściwie od kilku dni chcę zjeść bigos jak jasna cholera
4. Jakie piosenki polecasz?
*włącza listę wszystkich utworów na spotify, aby ostatecznie stwierdzić, że jest tego za dużo*
postanowiłam, że w momencie, kiedy generalnie interesuję się artystą, to wspomnę tylko o jednej, ulubionej piosence, żeby nie zrobiło się tego za dużo. i tych ulubionych artysów piszę kursywą, w razie, jakby ktoś chciał wiedzieć
