Liceum, piekło pełne mydlanych baniek. Do jednej z nich trafiłam ja, wraz z moim ówczesnym chłopakiem, Dylanem.
Było cudownie, każdy żył w swojej bańce mydlanej, póki pewna suka nie przebiła mojego obcasem.
W tamtym momencie zostałam ochlapana wodą...
W tej nominacji od XXXXXCrystalXXXXX pobiłam rekord lenistwa - screen screena.
Jutro albo dzisiaj wstawię rozdział, to taka maleńka informacja dla sympatyków tego opowiadania.
Zaczynamy!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
I.
1. od ostatniej nominacji schudłam kolejne 5 kg, ważę aktualnie 62.
2. kiedy byłam mała i chodziłam z mamą do sklepu na zakupy, kradłam po kilka cukierków na wagę, bo rodzicielka była ich przeciwniczką. nie donieście na mnie FBI.
3. koło cztery lata temu zaczęłam interesować się modą, designem i tego typu rzeczami, a czymś, co jara mnie w tym najbardziej, to pokazy mody. byłam na kilku.
4. coś, co kocham bardziej niż modę, to sztuka wizażu. też od plus minus czterech lat śledzę wszystko, co jest związane z tą tematyką.
5. jestem kimś w rodzaju drama queen, co razem z moim niewyparzonym językiem tworzy wybuchową mieszankę.
6. jeśli ktoś nazwie mnie przyjaciółką, a sam dla mnie kimś takim nie jest, to zgadzam się z nim, aby nie było mu przykro.
7. kocham kuchnię azjatycką.
8. gdybym miała wybrać, gdzie miałabym mieszkać (nie liczę domu Harry'ego) - wybrałabym Londyn.
9. czuję się zoobowiązana do kochania ciasta marchewkowego.
10. ostatni raz, gdy płakałam, był na koncercie twenty one pilots. Wcześniej zdarzyło mi się to, kiedy Sephora ogłosiła, że w ich sklepach pojawi się stoisko Nars.
11. kocham liczbę 11.
12. kiedy używam emotikonek, które samemu się pisze, to piszę (dla przykładu)
): a nie :( (: a nie :)
13. nie lubię wielkich liter, dlatego rzadko ich używam - wtedy, gdy nie jest to konieczne, to ograniczam je do pisania imion i nazwisk.
14. często kłamie odnośnie swojego wieku wobec nowo poznanych ludzi, bo wyglądam na starszą, a to ułatwia wiele rzeczy.
15. kocham języki, znam już: siedem biegle (polski, angielski, francuski, japoński, hiszpański, niemiecki i norweski) i cztery na poziomie podstawowym (arabski, chiński, portugalski i włoski).
II.
ponieważ moje zdolności malarskiez rysownicze etc. etc. są na poziomie minusowym, postanowiłam zrobić to chociaż swoimi kosmetykami do makijażu, aby było ciekawiej. jako: - pnia matowej płynnej pomadki (kocham ten kolor po prostu), - pojedynczych liści kredki do ust, - reszty korony drzewa cienia do powiek
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
III.
* nie bawię się w ulubione rzeczy (wyjątek to liczba 11). Jednak biorąc pod uwagę to, co noszę i jak się maluję, to te trzy basic: biały, szary i czarny
* dla mnie życie dzieli się na kilka płaszczyzn m.in. płaszczyzna rzeczywista, artystyczna, intelektualna etc. nie wiem, co o nim sądzę, bo w odniesieniu do wieczności jestem na nim zdecydowanie za krótko.
* jeśli chodzi o osobę, która mnie nominowała, to tak: lubię jej twórczość.
* nie oglądam filmów ): a przynajmnej robię to na tyle rzadko, że nie jestem w stanie określić. przenosząc to na dziedzinę, w której się jako tako znam - mój ulubiony gatunek książek to obyczajowe, lub fantastyczne.
* wymieniłam: moda, wizaż i pisarstwo.
IV.
zwykle siadam na łóżku, aby łatwiej było mi się schylać do obiektu, jakim są buty. łapię w dłoń sznurówkę, która wystaje z lewego otworu buta, a następnie biorąc w dłoń drugą końcówkę, ciągnę je mocno do góry, aby maksymalnie zacieśniły się na mojej stopie. wiąże końce ze sobą w mocny supeł, a następnie delikatnie skręcam je tak, aby po odpowiednim przewiązaniu utworzyły kokardę. dzielę powstałą kokardę na pół - po jednej pętelce i końcówkę sznurówki na jeden bok - i mocno upycham do środa buta, aby nie plątały mi się pod nogami w ciągu całego dnia chodzenia.
praca zajęła mi 97 słów wraz ze spójnikami.
V.
nie jestem w stanie wykonać tego zadania, bo mój internet i w ogóle wszystko coś ostatnio się psuje ):
