Epilog

10.7K 419 54
                                    

Jestem Rosie, mam aktualnie 30 lat. Moją pierwszą i ostatnią miłość poznałam w wieku 17 lat. Był on niegrzecznym chłopcem, który po prostu bał się kochać. Jak ja.  Ja tworzyłam mur który miał mnie bronić przed wszelkimi uczuciami.
Brian bronił się przed miłością pod maską nie czułego podrywacza.
Oboje baliśmy się tego uczucia, ale teraz jestem szczęśliwa, że mu pomogłam... W wieku 19 lat oświadczył mi się. Mieliśmy wzloty i upadki.  Gorsze i lepsze. Nigdy nie sądziłam, że pod tą twardą maską kryje się tak czuły mężczyzna. Wiedziałam, że nigdy nie spojrzy już na żadną inną, bo nie ważne jak się starały on i tak nie zwracał na nie uwagi. Kocham go, nawet po tym jak jeden raz zrobił mi takie świństwo. Nie chodzi o to, co było kiedyś gdy byliśmy nastolatkami. Podczas naszego długoletniego związku tylko raz mnie zdradził. Wybaczyłam mu to, ale po bardzo długim czasie. Bronił się tym, że był pijany i tego nie chciał, nic z tego dnia nie pamiętał.
Teraz znów jesteśmy szczęśliwym małżeństwem. Mamy małą córkę o imieniu Nina. Ma 7 lat.  Wygląd ma swojego ojca, ale charakter przejęła po mnie. Kiedyś, gdy byłam zła na Brian'a w czasie młodości, nigdy bym nie pomyślała, że to tak się potoczy... Że będę szczęśliwa z nim.  Że to on jest tym jedynym.... Nie żałuję z nim ani jednej chwili spędzonych razem.

Hej! I jak?  To już koniec opowieści Rosie. Będę tęsknić i za tym i za wami... Cieszę się, że dotrwaliście do samego końca! 

Just Stay Where stories live. Discover now