Four Friends // Bars And Melody

Rozdział 43

Hania
Byliśmy już w Polsce. A dokładnie w pierwszym mieście czyli w Gdańsku. Wyszliśmy z busu i weszliśmy do klubu. Szliśmy w stronę stołu gdzie wszyscy siedzieli. Łoł. .. Te wszystkie gwiazdy... Kiedyś to mogłam sobie o tym pomarzyć a teraz.. proszę właśnie tu jestem! Leo nas przedstawił. Usiadłam w wolnym miejscu koło wysokiego chłopaka o niebieskich oczach.
- Cześć. Jestem Jeremi- powiedział po angielsku.
- Miło Cię poznać - powiedziałam i zaczęliśmy się śmiać. Do nas do siadł się mój i jego brat. Potem przyszła Martyna z Charliem. Wszyscy dobrze się bawiliśmy. Chłopcy poszli na próbę.
- Chodź pójdziemy z nimi- powiedziałam do mojej przyjaciółki. Wzięliśmy nasze deski. Jeździliśmy przed sceną i słuchaliśmy jak nasze skarby śpiewają.
Charlie
Po próbie poszłem z moją dziewczyną do mojej garderoby. Usiedliśmy na przeciwko siebie i rozmawialiśmy. Nagle wstałem i z telefonu puściłem wolną piosenkę.
- Mogę prosić?- wyciągnęłem rękę do niej.
- Z wielką chęcią.- zarumienila się i podała mi swoją rękę . Moje ręce wylądowały na jej tali , a jej na moich ramionach. Kołysaliśmy się w rytm muzyki patrząc sobie w oczy.
- Kocham Cię- powiedziała i wbiła ni się w usta. Nogi założyła wokół mojej tali , a ręce wtuliła w moje włosy. Całowaliśmy się. Było jeszcze piękniej niż przedtem.
- Ej Charls musimy już iść...- oczywiście ktoś musiał nam przerwać. Leo. Patrzał się na nas rozbawiony. Popatrzyłem się na Hanie. Była czerwona ze złości i myślałem że zaraz wybuchnie. Z powrotem popatrzyłem się na chłopaka. Już się tak nie śmiał. Wzrok skierował wzrok na ziemię, podrapał się po głowie i powiedział:
- Em... To....Eee. .. My... Ten tego...- nic nie umiał powiedzieć.
- Tak choć..

~~~~
I kolejny rozdział gotowy!! Przepraszam ze tak długo nie było rozdziałów. Dziękuję z tyle wyświetleń!
★+ komentarz= next:*