Rozdział 16

391 27 0
                                    

  Na przerwie zatrzymałam Charlsa.

- Coś ty zrobił! Przecież ja nie umiem śpiewać!

- No a twoje urodziny?

- To było całkiem co innego.

- Dasz sobie radę. A teraz chodź musimy zejść na dół bo teraz mamy WF- powiedział i obiął mnie.

- Co teraz robicie na WF-ie?

- Wiesz..... Skończyliśmy właśnie siatkówke.

Zeszliśmy na dół. Zadzwonił dzwonek i weszliśmy na sale gimnastyczną. Szybko się przebrałam. Wyszłam z szatni i usiadłam na obudowie kaloryfera. Zaraz po mnie przyszedł Charlie i usiadł obok mnie.Wszyscy już usiedli i przyszła pani

- Dobrze. Skączyliśmy siatkówke więc teraz gimnastyka.- powiedziała. Widziałam uśmiech na twarzy u Charliego. Ja również lubie gimnastykę. Gdy mieszkałam w Polsce chodziłam na gimnastykę artystyczną. Mieliśmy usiąść w rozkroku i przytulić się do prawej nogi. Zrobiłam to bez problemu. Po prostu się na nią położyłam. Tylko ja tak umiałam. No i oczywiście Katy , która mnie obserwowała. Potem zrobiliśmy jeszcze kilka ćwiczeń. Teraz gwiazda. Proste. Stanie na rękach też. Gdy mieliśmy jeszcze 5 minut dla siebie zrobiłam dyskretnie szpagat. No ale Charlie zauważył.

- Nie mówiłaś że lubisz gimnastykę.

- Widzisz. Musisz się jeszcze dużo dowiedzieć o mnie

Four Friends // Bars And MelodyWhere stories live. Discover now