zimno mi
mimo iż owiewa mnie ciepłe powietrze
nieskutecznie
odmarzają mi członki
co jeszcze w pełni nie powstały
a właściwie w ogóle nie powstały
istnieje jednak ich idea
wierzę w to mocnozimno mi
bo nie otrzymuję międzyistotowego ciepła
czyżby mi się nie należało
i skazany zostałem na odosobnienie
oddzielony międzyistotową skorupą
która izoluje aż nadtozimno mi
bo zostałem oderwany od wszelkich źródeł
źródłem sam się stałem
jedynie kłopotów
przynajmniej cokolwiek ze mnie wypływa
coś mozolnie powodujęzimno mi
też jakoś tak na umyśle
co współgrać chce z ciałem skostniałym
zamarzają mi uczucia
lodem pokryte są emocje
wegetuję więc pozbawiony
odruchów ludzkichzimno mi
w oderwaniu od miejsca docelowego
i przejściowego
które by mnie grzało bym w końcu
przybrał formę jakąkolwiek
które wiem że otoczyłoby mnie
miłością rodzicielską
tak gorącą w swej naturzezimno mi
czemu trzymasz mnie w lodówce
gdy przynależę do gniazda ciepłego
YOU ARE READING
Jajko
PoetryCo, gdyby wyjść z założenia, iż jestem na ten przykład jajkiem? Ile podobieństw, powiązań i nawiązań uda się odnaleźć? Jak głębokie lub jak płytkie muszą być metafory, by tytułowe jajko nie było w tekst upychane na siłę? To właśnie robię - w tekst u...