dawne pisanki

0 0 0
                                    

dawniej byłem pisanką
przyozdobiony byłem i odświętny
niecodzienny
za każdym razem wyjątkowy
nie ważne iż wnętrze wciąż to samo
odbierają mnie w końcu tak jak widzą
a wyglądałem zjawiskowo

jak pisanki były moje twory
wybujałe krzyczące kolorami i wzorami
niebanalne nieoczywiste
piękne wizualnie
prawie zapomniałem że by wzór powstał
potrzebna jest skorupka pospolita
ale po cóż o niej pamiętać
gdy zjawiskowe wzory radują oczy

jak pisanki były moje twory
tworzone pieczołowicie i z wysiłkiem
cierpliwością i pasją
bez chodzenia na łatwiznę
każda bowiem rzeczywistość miała odzwierciedlać
szarą rzeczywistość koloryzowaną
z każdej umiałem być dumny

tęsknię za mymi pisankami
za tworzeniem przykrywek
za utajaniem sensu właściwego
tworzeniem pięknych pozorów
za tą maską stworzoną ze zdobień
za rzucaniem wyzwania umysłowi
i zmysłowi estetyki
by skryć zdołały niewypowiedziane

już więcej nie zdobię
nie mam na to siły i ochoty
nie mam natchnienia
nie mam lęku przed nagością
przypomniałem sobie że
wnętrze wciąż to samo
a przynajmniej kiedyś tak było
teraz jestem wydmuszką
po co więc zdobić coś bez treści

Jajko Where stories live. Discover now