muszę być płodny
i tworzyć i kreować i ryć
dawać coś od siebie
odległego bytu krążącego w nicości
zmuszony jestem do zradzania
nadawania istnienia
nienazwanego definiowania
nazwanego redefiniowania
tworzenia poglądu na ogół
i krążące w nim szczegółymuszę być płodny
by zapisać się na kartach czegokolwiek
by nie odejść w zapomnienie
by wykorzystać resztki potencjału
które gdzieś kotłują się we mnie
by wyżyć wszystko to
co chciałbym przeżyć
by stać się czymkolwiek
choć nigdy stać się nie chciałemmuszę być płodny
i płodność tę z siebie wydłubywać
wszelkimi możliwymi sposobami
choćby i drastyczymi
choćby niemoralnymi
nawet szkodliwymi
bo i cóż mi pozostało
wydalić z siebie to wszystko
co zalęgło się przykleiło do wnętrznościmuszę być płodny
tworzyć złudę całości
tkanki spójnej i ścisłej
nim jak jajko rozbiją mnie
i wrzucą na patelnię
wtedy już nic po mnie nie pozostanie
CITEȘTI
Jajko
PoezieCo, gdyby wyjść z założenia, iż jestem na ten przykład jajkiem? Ile podobieństw, powiązań i nawiązań uda się odnaleźć? Jak głębokie lub jak płytkie muszą być metafory, by tytułowe jajko nie było w tekst upychane na siłę? To właśnie robię - w tekst u...