nie jest tak że nic się nie stało
albo że stało się za wiele
nie tak że popadłem w rutynę
lub stałem się jej wynaturzeniem
nie tak że nauczyłem się zbyt wiele
czy jestem głupkiem błądzącym we mgle
nie tak że zapomniałem gdzieś siebie
ani że pamiętam za konkretnie
nie tak że opiekuję się sobą za mocno
czy też nimi za mało
nie tak że cudu chciałbym oczekiwać
tym bardziej że w niego nie wierzę
nie tak że bez pasji stałem się rzemieślnikiem
ani nie kreuję z pasją i polotem
nie tak że zaufałem czemukolwiek
a szczególnie nie nauczyłem się sobienie tak że zawsze ten smutek cholerny
nie tak że zawsze dołki podkopuję
nie tak że zawsze obudzić się nie chcę
nie tak że zawsze czuć się tak bardzo bojęjest tak że nie czuję już nic
pomimo pragnienia
bez smaku to wszystko
jak jajko z solą gotowane
YOU ARE READING
Jajko
PoetryCo, gdyby wyjść z założenia, iż jestem na ten przykład jajkiem? Ile podobieństw, powiązań i nawiązań uda się odnaleźć? Jak głębokie lub jak płytkie muszą być metafory, by tytułowe jajko nie było w tekst upychane na siłę? To właśnie robię - w tekst u...