Najważniejsza ( Rodzina Monet...

By czytelniczka_1223

23.7K 909 513

Hailie Monet. Dla obcych perełka . Dla ojca królewna . Dla starszych braci mała dziewczynka . A dla samej si... More

1. Pijany krok
2.Chwila ... tata ?
3.HALLO WSTAJEMY
4.Sytuacja
5.Dom
6.Jeszcze raz
7.Placuszki
8.Dno basenu
9. Spacery są przyjemne , ale powolne
10.Zakazany korytarz
11. Witaj Hailie Monet
12. Wszystko
13. Spragniony słodkości misio
14.Stanęła na głowie i zrobiła fikołka
15.Och Lidsay
16.Halo, halo...
17. Vegas
18.Ciemność,światło
19.Propozycja
20.Krok za krokiem , Hailie Monet
21.Brutalna obojętność
22.Lisiczka
23.Pieprzony Santan
24. Czekaj , że co ?
25.Trudniejsza część.
26. Rewolucyjne tygodnie
27.Ona moya
28.Jedno słowo
29.Nie wolno
30. Grzeczna dziewczynka
31.Serio Vince ?
32. A może ...
33.Nazwisko Monet , nazwisko Melton
34. Zyskać zaufanie
36. Chyba muszę się leczyć
37. Witam Monetów
38. Ja też cierpiałam
39.Jeden z trzech
40. Cyrk
41. Hollywood
42. Kawa
43.Ciepła posadka
44. Tęskniłem
45. Zmieniam się w Vincenta
46. Będzie zły , a może nie ?
47. Bukiet
48.Macierzyństwo
49. Drama Queen
50. Dziewczynka czy chłopiec ?
51. Witaj
52. Śmiesznie , co nie ?
53.Pistolet
54.Potwór
55. Nerwy na wodzy.

35. Konferencje medyczne

282 16 13
By czytelniczka_1223

Pov Hailie Monet :

- Ja nie wierzę , że jeszcze trochę ponad miesiąc i znowu szkoła. Ja nie chcę !!!!- Lidsay pomachała nogami w powietrzu. Właśnie pakowałam torbę podróżną , bo wyjeżdżałam z rezydencji. Co prawda miałam wrócić pojutrze , wczesnym popołudniem , ale mimo to musiałam praktycznie błagać moją rodzinę by się zgodzili. Co prawda niby byłam dorosła , ale nic nie poradzę na to , że jak wspomniałam o tym ( co prawda nieobowiązkowym ) szkoleniu , to Dylan chciał mnie zabić wzrokiem , Will zrobił mi prawie pół godzinny wykład o tym jak skończył się mój ostatni wyjazd ,  Shane i Tony byli bliscy zamknięcia mnie w pokoju na cztery spusty , a tata niby powiedział , że to mój wybór , ale na pewno zachwycony nie był. Vincent jako jedyny w żaden sposób nie skomentował tej informacji. Jednak po niezliczonych błaganiach i zgodzie na zabranie z sobą pokaźnej obstawy , cała moja rodzina niechętnie zaakceptowała to , że postanowiłam sama polecieć do Nowego Orleanu.

A ja naprawdę chciałam tam lecieć. Nowo Orleańskie konferencje medyczne były prawie legendarne - jeszcze w liceum , jako nastolatka o nich słyszałam. Zapraszani na nie byli młodzi ludzie , którzy dopiero co ukończyli studia , oczywiście z wybitnym wynikiem oraz ci z większym stażem , którzy te spotkania prowadzili.  Dlatego jak dostałam zaproszenie na konferencję o chirurgi  , skakałam z radości. Oczywiście miałam wątpliwości , czy dostałam je dlatego , że organizatorzy się mną sami zainteresowali , czy przez moje nazwisko , ale nie przejmowałam się tym zbytnio , bo oto spełniło się jedno z moich marzeń.
- Będziesz musiała to jakoś wytrzymać. Jak ja się cieszę , że jestem już dorosła i wolna - odpowiedziałam jej  i zapięłam torbę.
- Niech mnie ciocia nie dobija. Ja tego nie przeżyję - westchnęła Lidsay.  Zaśmiałam się i podniosłam. Dochodziła godzina 16 - a dokładniej była 15:37- więc musiałam się powoli zbierać. Lot miał się rozpocząć o 17: 00 , tak bym do Nowego Orleanu doleciała około godziny 22 , czasu pensylwańskiego , gdzie na miejscu będzie o godzinę wcześniej.
Ach te różnice czasu. Jak ja to kocham.
Zeszłam po schodach i zapakowałam torbę do bagażnika samochodu. Pożegnałam się z rodziną , która obowiązkowo zebrała się cała. Will odwiózł mnie na lotnisko i podstawił pod sam samolot , zupełnie tak jak bym chciała gdzieś uciec i polecieć nie wiadomo gdzie.

Prawie 5-godzinna podróż minęła mi naprawdę przyjemnie. Wysiadłam z samolotu , słaniając się na nogach. Oczywiście , że nie mogłam sobie odpuścić dyżuru w szpitalu , na który stawiłam się na 6 rano , by skończyć o czternastej. To i długi lot powodowały u mnie wielkie zmęczenie. Chciałam tylko doczłapać do mieszkania i położyć się spać. Tak mieszkania. Chyba nikogo nie zdziwiło , że Vincent Monet ma w Nowym Orleanie aż 3 mieszkania , prawda ? Ja się do tego przyzwyczaiłam - po 7 mieszkaniach w Nowym Yorku nic mnie nie zdziwi. A więc jakimś cudem wydostałam się z lotniska , które okazało się istnym labiryntem , przez co zgubiłam się miliard razy i wreszcie zaznałam świeżego powietrza. Spojrzałam na zachód słońca , a potem kilka kroków przede mną ujrzałam znajomą mi sylwetkę i się uśmiechnęłam.
Kilka metrów ode mnie stał Davian Melton

Hejka serduszka ! Jak tam wam mija dzionek ? Mam nadzieję , że dobrze i , że zjedliście coś dobrego ❤. Jeżeli doczytałxś do tego momentu to napisz w komentarzu ,, Pizza " , a będzie mi bardzo miło.
Bajo !
Autorka !

Continue Reading

You'll Also Like

46.9K 1.8K 41
Maddie Monet, najstarsza z córek Camdena Monet zostaje rozdzielona z braćmi na kilka lat. Bliźniaczka Tony'ego i Shane'a odnajduje się w swoim nowym...
345K 21K 55
ZAKOŃCZONE - BARDZO POWOLI W TRAKCIE KOREKTY "Strach to zabójca umysłów. Przyćmiewa myślenie oraz plany, które mamy do wykonania." Świat, w którym ży...
3.9K 156 13
A co gdyby Hailie miała siostrę...? To opowieść o Lanie, która jest szefową największej mafii na świecie. Jak potoczy się jej jak i jej siostry Haili...
15.3K 638 34
Hailie ma siostrę bliźniaczkę. Gdy Hailie zostaje porwana, budzi się po roku w lesie. Wyjeżdża do Anglii i wstępuje do Organizacji po roku pracy ma p...