|Zakończone| Inazuma Eleven - Ogniste Serce | Książka

Ostateczna strategia Petera

(Z perspektywy Petera)

Chwyciłem telefon i zadzwoniłem do Granda.
-Hej Grand.
-Hej Peter.
-Ty jesteś dobry w strategiach.
-No tak. Pomocy potrzebujesz?
-Przydałaby mi się.
- No to weź kartkę i długopis.
-Okej. Poczekaj dam cię na głośnik.
- Słuchaj. Musisz najpierw złapać tą w ciąży.
-Karin.
-Tak.
-Następnie jego siostrę.
-Okej.
-A on sam przyjdzie do Ciebie.
-Jak mam je złapać?
-Patrz, obserwuj dom całymymi dniami. Gdy ten cały Axel odjedzie, gdzieś autem to zadzwoń do drzwi i zostaw przed drzwiami list, ale na tyle daleko by wyszła po niego. Wtedy ją uśpij. Wiesz jak i zamknij drzwi od domu. Zanieś ją w jakieś miejsce gdzie nikt jej nie znajdzie i wróć po młodą. Zrób to samo. Axel wróci ich nie będzie. Zacznie ich szukać. Dasz mu namiary szyfrem w liście i przyjdzie i go złapiesz.
Tak oto będziesz miał całą rodzinkę.
-Grand nie pomógł byś mi?
-W sumie dawno nie rozwaliłem komuś łba kulką. Pomogę Ci.
Przyjadę jutro do Ciebie.
-Dzięki jesteś wielki.
-Wiem stary, ale musimy uważać na policje.
-Wiem.
-Dobra to do jutra Peter, a i jeszcze jedno Ty chcesz się na nim zemścić?
-No tak.
-Wiesz, że znam tortury, od których te dziewczyny będą ryczeć, a Axel będzie załamany.
Z resztą mam truciznę, która rozprowadzi im się w organizmie tak, że będą cierpieć dopóki serce nie wysiądzie im. Gdy umrą Axelowi dasz kulkę w łeb.
-Taki mam zamiar.
-Świetnie do jutra Peter.
-Do jutra Grand.
Wszystko zanotowałem na kartcę. Wybiła godzina pierwsza w nocy czas iść spać.
Och Blaze miło będzie patrzeć jak umiera twoja narzeczona z twoim dzieckiem i siostra na twoich oczach. Jednak lepiej będzie zobaczyć jak dostajesz kulke między oczy.
Położyłem się spać przy głośnej muzyce i tak to była okolica mafii. Policja bała się tu wjechać.

To chyba był najkrótszy z rozdziałów, ale cóż macie mniej więcej plany Petera i Granda, czyli nowej postaci, która się pojawi. Ciekawe czy ich zabiją, czy plan im się powiedzie.
No cóż.

Ciąg dalszy nastąpi...
Zapraszam na kolejne części.
A. Karolak.