Leżałem na łóżku paląc papierosa i bawiąc się włosami Nialla. Blondyn leżał na mojej odkrytej klatce piersiowej i cicho mruczał. Nie dziwiłem mu się, no bo jaki chłopak nie lubi zabawy we włosach. Czułem jak powoli zasypia, może nie tyle czułem to słyszałem. Jego serce biło jakby odniechcenia, powoli i delikatnie. Kiedy byłem pewien że chłopak śpi mruknąłem do siebie
-witaj mój drugi pionku
Szybko zauważyłem że blondyn lubi ból. Idealny by zająć czymś Liama. Liam lubi zadawać ból, dowodem są moje plecy. Co prawda już prawie zagojone, bo zostało tylko kilka sporych strupów ale skrzywdzone skrzydła zawsze będę miał przed oczami. Wyleczyłbym jeszcze te strupy ale zużyłem chyba wszystkie zapalniczki w tym domu. Dopiero teraz patrze że Niall to jakiś kolekcjoner zapachowych świeczek. W sumie jakbym zapalił taką świeczke, która płonie średnio dwie godziny ten gang śmiertwlników nawet nic by nie zauważył. Zresztą i tak nie zauważyli. W każdym bądź razie Harry to mój pionek jako peleryna niewidka czy coś w tym stylu. Dzięki niemu mam siłownie dla samego siebie i niedawno załatwił mi soczewki. Moje oczy? Skalanie boskie, gdyby nie te soczewki mrugały by mi jak światła po dwudziestej, już nawet nie zwracam uwagi na ich kolor. Pandemonium? Przeczytane. Demon? Nie licząc oczu nad wszystkim panuje a według księgi diabła nic więcej nie powinno się pojawić w mojej przemianie. Egzorcystka? Walcze z nią, dzięki lucyferowi jestem w stanie nie soać, a jak śpie to co pół godziny mam budzik. Podsłuchując rozmowe czwórki chłopaków stwierdzam że musze szybko skończyć z Niallem i jakoś skusić go by poszedł do Liama. Wtedy w jego oczach zejde na drugi plan. Jeszcze Lou. Dalej, mój ojciec, miło że mnie szuka ale jest durniem skoro nie sprawdza najbliżej położonych gangów. Coś jeszcze? Nie to chyba wszystko. Podsumowując moją sytuacje. Zastanawia mnie, co będę robić kiedy się stąd uwolnie, pójde do ojca i obejme gang? Tak to ma się skończyć?
Uwaga news! Zostało dziewięć rozdziałów i epilog, albo osiem i epilog jeszcze nie jestem pewna. Dziękuję za... 2,45 tys wyświetleń! Jesteście wielcy! Jedno pytanko, zakończyć książkę happy endem czy nie, od tego zależy ilość rozdziałów!
أنت تقرأ
you are mine Zarry/Ziam/Ziall/Zouis
قصص الهواةGdzie Zayn jest zwykłym nastolatkiem, ale jego ojciec to gangster. Zresztą jeden z największych dlatego ma pełno wrogów. Czwórka chłopaków porywa więc jego syna. Z początku z zamiarem morderstwa potem swoich zachcianek łóżkowych. Na koniec Zayn okaz...
