Prolog

10.9K 466 35
                                    

[...]
-Zostawcie go!-krzyknęła rudowłosa.
-Zostawię... Jeśli się ze mną umówisz-powiedział okularnik.
-W snach Potter! Puszczaj go!-krzyknęła Evans.
-No dobra... Masz szczęście Smarku, że Lily tu była-mrukął gryfon i spuścił Snapea na ziemię.
-NIE POTRZEBUJĘ TEJ MAŁEJ BRUDNEJ SZLAMY!-ryknął tłustowłosy.
Do oczu Evans napłynęły łzy. Policzki zrobiły się mokre od słonej wody płynącej ze szmaragdowych oczu. Biegła. Ile sił w nogach. Bolała ją strata przyjaciela, któremu ufała.
-Evans! Czekaj!-krzyknął Potter.
-Czego?!-wrzasnęła. On ją... Przytulił? Wtuliła się w jego tors, ale po chwili zdała sobie sprawę z tego co zrobiła.
-Zostaw mnie-warknęła i znów biegła w stronę zamku by tam zamknąć się w domotorium i płakać, tak bardzo dobry plan...
*****
Witajcie!
Prolog został odnowiony :)
Za komy i gwiazdki 😘😘

Lily i James - od nienawiści do miłości ✔️Tempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang