Karol
Pokierowałem ją do drzwi wejściowych.
-Gotowa? - zapytałem.
-Gotowa- szepnęła.
Otworzyłem drzwi i ja przepuściłem. Wszyscy oprócz Piotrka i Lucasa patrzyli na nią zdziwieni.
-Kto to jest? - zapytał Kacper.
-Jego dziewczyna- powiedział Lucas bez przekonania.
Przywarła do mojego boku. Delikatnie się trzęsła ze strachu. Teraz liczyło się tylko jedno czy oni ją zaakceptują. Westchnął Kacper i zamknął laptopa. Wstał i już miał iść. Piotrek go złapał.
- Okaż jej szacunek. To dla Karola ważne- szepnął.
Resztę to za bardzo nie obchodziło. Przewróciłem oczami i poszedłem z Felicją do mojego pokoju. Usiedliśmy na moim łóżku.
- Tobie się podoba ta cała mafia? - zapytała.
Trafiła w mój słaby punkt. Skierowałem wzrok na jej oczy.
- No ludzie tak, ale ja nie pasuje do tego- wyznałem.
- Jak to nie pasujesz? - dopytała.
-Nie lubię skrzywdzić ludzi. A dostałem mafię od taty- powiedziałem.
Uśmiechnęła się.
-Jak ty tu funkcjonujesz? - zapytała z niedowierzaniem.
-Ja tylko rozkazy wydaję z konsultacją u Piotrka- odpowiedziałem.
-A teraz rozumiem- szepnęła.
- Co robimy? - zapytałem by wybrnąć z poważnej rozmowy.
-Nie wiem- powiedziała rozkładając się.
- Chcesz zagrać w jakąś grę- spytałem.
-Jasne, a masz wyścigową? - zapytała.
-Chcesz wyścigówkę zagrać? - dopytałem.
-No jasne-powiedziała.
Włączyłem grę. Podałem jej pada.
- Umiesz z niego korzystać? - zapytałem.
-Nie-powiedziała.
- Tym jedziesz do przodu. A tym skręcasz...- pokazywałem jej przyciski.
-Już rozumiem. - odpowiedziała.
-Na pewno chcesz zagrać w wyścigówkę? - spytałem.
-Lubię wyścigówki po prostu- powiedziała siadając po turecku.
Dodałem jednego gracza.
- Wybierz sobie auto - powiedziałem.
-Nie znam się- odpowiedziała.
Wybrała sobie czerwone Porshe.
-Dlaczego Porshe wybrałaś? - dopytałem.
-bo jest ładne- powiedziała.
Graliśmy tak z dwie godziny.
- Co robimy? - zapytałem.
- Nie wiem- odpowiedziała.
- Chcesz pooglądać jakiś film? - zapytałem.
- A najpierw pójdziemy na buble tea? - odpytała.
- Jak tylko chcesz- powiedziałem.
Ubrałem białą perukę z czego Felicja się śmiała.
- Słodko w niej wyglądasz- stwierdziła.
- Dziękuje- odpowiedziałem.
YOU ARE READING
Daisy gun 1
RomantikkDziewczyna spotyka po kilku miesiącach swojego kolegę z starszej klasy. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Okazało się że jej kolega jest szefem mafii. Okładkę robiła : gbjshj