•7.I fell because of you

Start from the beginning
                                        

A kiedy dostrzegł iż kierują się razem w kierunku wody, negatywne uczucia wzięły górę. Piegusek powoli schodził po kamieniach, zapomniał swoich butów, więc musiał uważać gdyż było bardzo slisko. Lee zatrzymał się na pierwszym stopniu, kiedy jego stopy lekko były przykryte przez poziom wody, nie umiał pływać i nie chciał ryzykować, że się utopi. Brunet schodził głębiej, nagle usłyszał wysoki, kobiecy śmiech obrócił się gwałtownie, lecz kiedy zobaczył jak Hwang przerzucił sobie przez ramię Irmę i biegł trzymając mocno jej uda w kierunku wody niemal serce mu pękło. Nie miał w końcu pojęcia, iż Hyunjin robi to przez zazdrość.

Obserwując parę, nie zdążył zareagować na większą falę, która podcięła mu nogi, a on zdarł skórę z łydki ocierając się o skałę.

- Aish... kurwa! - krzyknął z bólu.

Starszy Lee pomimo lęku wbiegł głębiej niemal o razu znajdując się przy ciemnowłosym. Nie tylko on jednak ruszył na ratunek.

- Wstań pomogę Ci. - powiedział łagodnie Minho, łapiąc za ramię zranionego chłopaka.

- Zostaw go. Ja się nim zajmę. - usłyszeli ostry ton Hwanga.

Starszy ucieszył się ze ich plan z Felixem się powiódł i Hyunjin się zaangażował, ale nie podobało mu się, że takim kosztem. Odstąpił jednak, pozwalając blondynowi się wykazać. Młody biznesmen podniósł z wody piegusa i bez słowa skierował się z nim do wyjścia z plaży. Za nimi podążały same zmartwione spojrzenia, oprócz tego Irmy, która patrzyła na nich z ogromnym wyrzutem.

Plaża nie znajdowała się daleko od posiadłości jasnowłosego, więc starszy doniósł młodszego na rękach. Od razu położył go na łóżku, gdzie ten usiadł z trudnością. Przejęty mężczyzna biegał tam i z powrotem szukajac apteczki. W końcu przyklęknął obok byłego kochanka. Nie zważając na to iż ubrudzi się jego krwią, ujął delikatnie jego nogę, oglądając zranienie. Było płytkie i niegroźne.

- Musisz uważać bardziej! Gdybys był na płytszym poziomie byłoby o wiele gorzej! - podniósł głos Hyunjin.

- Przestań na mnie krzyczeć! Gdybyś nie obmacywał tej całej Irmy nic by się nie wydarzyło! - powiedzial drżącym głosem młodszy.

- Mógłbyś nie szukać kolejnego bolca wśród moich przyjaciół to byłoby dobrze. - warknął zirytowany blondyn.

Dopiero po chwili jak usłyszał pociąganie nosa zdał sobie sprawę jak okropne było to co powiedział. Poczuł się dosłownie jakby dostał w twarz.

- Lix... - westchnął smutno, siadł obok niego, ścierając ciecz z jego twarzy. - Przepraszam. Po prostu nie wiem, nie rozumiem moich uczuć. - wymamrotał, wciąż otulające dłońmi poliki pieguska.

- W porządku. - załkał ciemnowłosy.

- Nie w porządku. Przesadziłem, takie słowa nie powinny być nigdy przeze mnie wypowiedziane. Wybacz mi. Naprawdę przepraszam. - odparł od razu Hyunjin, przerażony swoim własnym zachowaniem.

- B-boli. - wymamrotał młodszy, chcąc zakończyć tą rozmowę.

- Oh.. tak musimy się tym zająć. - mruknął blodnyn, zaczynając działanie.

Złapał za płyn do dezynfekcji ran i przemył ranę, dzięki czemu mógł zobaczyć uszkodzoną skórę. Rana była bardzo płytka ale sączącą. Podszedł do kolejnej szafki wyciągając duży plaster.

- Co to? - zapytał nieufnie Lee.

- Plaster hydrokoloidowy. Najlepiej działa na takie rany, plus dalej będziesz mógł normalnie korzystać z wyjazdu. Jest wodoodporny. - wyjaśnił starszy.

Hwang obchodził się z piegusem z wyjątkową ostrożnością. Wszystko robił delikatnie, sprawdzając co chwilę, czy z chłopakiem wszystko w porządku.

- Gotowe. - rzucił Hyunjin, patrząc przepraszająco na poszkodowanego.

- Dziękuję.

- Chcesz wrócić do nich? - zapytał niepewnie młody biznesmen.

- Nie... pójdę się położyć. Jestem zmęczony. - odpowiedział brunet.

Wstał i z ciężkością zaczął kierować się w stronę schodów. Nie zdążył jednak przejść  metra, kiedy został uniesiony przez silne ręce.

- Co ty robisz?! - zawołał zaskoczony.

- Niosę sobie księcia. - parsknął Hyunjin.

- Bardzo śmieszne.

- Nie możesz nadwyrężać nogi, zaniosę cię.

I zaniósł, zapomniał jeszcze wspomnieć, że zasnął tuż obok niego, czekając aż piegusek odpłynie w krainę Morfeusza.

ᏕᏬᎷᎷᏋᏒ ᏒᎧᎷᏗᏁፈᏋ ||hyunlixWhere stories live. Discover now