97. Beelieeeviiiixxxx you'ree maagicaal

1 1 0
                                    

- Tak więc dzisiaj za willą o 2 w nocy?

- Dokładnie...

*Parę godzin później*

Obudził mnie krzyk głosu, ktory doskonale znam. Darlina wróciła do willi 4D z Malediw.

- No żyjesz w końcu! Siema mordo!

- Hej.. tak spałam... jak było na wakacjach?

- No więc emm było w porządku. Trochę dziwnie momentami ale no wiesz. To Sumin...

- Mhm... coś jeszcze?

- Noooo tak... ogólnie jesteś pierwszą osobą, której to mówię, więc czuj się wyjątkowo.

- Oo o co chodzi?

- No więc... Sumin mi się oświadczył!

- Nie mów, że się zgodzilas! To zbyt duża zmiana w życiu!

- Zgodziłam się! Te wakacje pokazały mi, że go kocham a on mnie!

- W takim razie ja nie popieram waszego małżeństwa

- Dlaczego!?

- Sumin to zły człowiek czy ty ślepa jesteś!?

- Ja ci mówię o takiej wesołej nowinie i to jest twoja reakcja!?

- Tak dokładnie. Mogłaś się spodziewać...

Minęłam Darlinę i poszłam do góry. Musiałam to przemyśleć jeszcze wiele razy, bo dalej to do mnie nie dochodziło...

Czuję coraz większą determinację aby przeszkodzić w tym ślubie razem z Sehunem...

Relacje z różnych wydarzeńWhere stories live. Discover now