20. Ofiara i anioł

21 7 31
                                    

Darlina od smierci sungchona zaczela sie dziwnie zachowywac. Nie wychodzila ze swojego pokoju, chyba ze po jedzenie i sie umyc. Tak to wiekszosc czasu siedziala w swoim pokoju. Normalnie to bym pomyslala ze cwiczy rap spiew lub taniec no bo bycie idolkom itd. Ale z jej pokoju nie bylo nic slychac. Ani muzyki, ani spiewu... nic. A skąd wiadomo ze byla w pokoju? Zawsze jak ja wołałam to odpowiadala, czasem do niej zaglądałam, a ona po prostu czytala ksiazki albo cos w telefonie robila. Nie zwrociłam uwagi jakie to ksiazki i to byl błąd.

Minal miesiac od smierci sungchona. Zblizaly sie walentynki. Myslalam ze Daniel jom gdzies zaprosi i nie myliłam się. Byli w zalobie, ale to nie znaczy ze nie mogli sie razem spotkac. I nie myliłam sie. 13 lutego darlina mi powiedziala ze idzie sie spotkac z danielem nastepnego dnia. Ja w ten dzien mialam isc na karaoke z moimi ziomkami spoza swiata 4D. Czyli cała willa bedzie pusta. Jak dobrze ze to swiat 4D i moge ustawic zabezpieczenia nie do złamania. Zaden pedofil sie nie wlamie

Nadszedl 14 lutego aka jeden z najbardziej cheesy dni w roku 🙄

Darlina opuscila dom o 12:00 po sniadaniu. Wyszla z duza torbą i sie spytalam po co jej taka ogromna torba i co tam ma. Ona powiedziala ze na jedzonko i picie potrzebuje. No to uznałam ze spoko byleby sie nie przejadła bo wybuhnie 💥💣💥💣 jak army bomba

Opuscilam dom o 16:00, zebrałam reszte osob i poszlismy do baru karaoke. No i byla zarombista zabawa oczywiscie spiewalismy blakc mamamamba, wioleta od izłon, cos tam od ekso, betes i jakos czas zlecial.

Po godzinie sie zorientowalam ze nie wzielam z willi chrupek ktore mialam przyniesc 😀 no to szybko powiedzialam 2 osobom ze sie na chwile zmywam po cos czego zapomnialam z willi i zaraz wracam

Doleciałam do willi i przeszlam przez zabezpieczenia, wbieglam do srodka i przeszlam kolo pokoju darliny

Aaaale chwila.... co sie dzieje? Czemu w pokoju darliny sie cos swieci? Pomyslalam ze dzbanek nie zgasil swiatla wiec chcialam wejsc i zgasic lampke ale jak juz mialam naciskac klamke to uslyszalam glosy i sie zatszymalam. Zaczelam nasluchiwac i jedyne co uslyszalam to:

Ich liebe Satan ✨💩✨
Ich liebe Satan 🍑
Satan bringt mich zum Leben 🐭
Satan bringt mich zum Leben🐒
Ich liebe Satan 💋
Ich liebe Satan😀
Satan, bring SungChina zu uns zurück👵🏻
Und töte Krzyshtöf🤣

Poszlam po zelasko w razie czego aby sie bronic i po nusz kuhenny

Wbilam do tego cyrku i mi prawie trzustka wyleciała z brzuha z wrarzenia

Pokoj byl oswieltony swiecami, na scianie były namalowane pentagramy MOIMI FRABAMI, wokol lezaly ksiazki ktore darlina czytala przez ostatni miesiac (ksiazki o satanizmie i magii), a na srodku podlogi byl pentagram nasmarowany krwia a w srodku niego MÓJ KUCHENNY GARNEK a w nim szczury, pióra, jakies materiały z ciuchów, łyżwy i włosy. Wokol garnka po dwuch stronach siedzieli KUZWA DANIEL I DARLINA W JAKIŚ SZATACH A NA ŁBACH MIELI NAMALOWANEGO KOZŁA I WYGLADALI JAK JAKIEŚ CYMBAŁY

Zrobilo mi sie slabo ale zaczelam na nich wrzeszczec

Dopiero po chwili zauwazylam ze ci psychopaci MAJA SIEKIERE

Byli w shoku bo mysleli ze nikt ich nie nakryje.

'WYWALAJ KAT STĄD ALBO TO BEDA TWOJE OSTATNIE WALENTYNKI !!!' - wydarł sie jak pterodaktyl daniel

Wtedy z garnka zaczela sie wydobywac substancja a bardziej dym w kolorze sikuw. Wszyscy zwrucilismy wzrok w kierunku tego pierdu z *przypominam* MOJEGO GARNKA. Nagle zstąpił między nas

💩✨ Demon łyżwiaży sungchoon ✨💩

Skorzystałam z okazji i zadzwonilam do tose aby jej przekazac co sie dzieje i zeby wszyscy przybyli do willi 4D. Na szczescie nikt nic nie slyszal bo danielek i darlineczka zajeli sie zmartwychwstalym sungchonem. Calowali mu łyżwy ktore mial na swoich stupkach i składali pokłony. Sungchon mial na sobie szatę czarnom jak noc, wlosy mial w kolorze krwi, na oczah mial shrexowny ejlajner a w ręce berło z logiem enhajpen na samej góże. Wyglądał jak młody emo satanista co sie bawi w kospleje z anime na insta.

- TERAZ ZABIJEMY NISZCZKA A JEGO WNENCZNOŚCI UGOTUJEMY NA WIECZERZĘ! - krzykneli wszyscy wraz

- I ZLOZYMY CAT W OFIERZE ABY PODZIĘKOWAĆ SZATANOWI - dodał Daniel

- Co do...- zaczelam - NIE ZLOZYCIE MNIE W ZADNEJ OFIERZE SRAKI JEDNE - i wyjelam muj nusz i rzelazko

- Namalujemy twoją krwią pentagram tak jak to zrobilismy krwia niszczka - powiedziala darlina i wskazala na pentagramy w pokoju

- CHWILA TE PENTAGRAMY SA NAMALOWANE KRWIA NISZCZKA?? - krzyknelam

- No tak... oprócz jednego. Ten na srodku jest z krwi sungchona... - powiedzial daniel

- Czas sie zmywac - powiedzialam nerwowo i zaczelam uciekac z willi

Jednak sungchon zaczoł lewitować i poleciał za mną

I tak gonił mnie po calej willi az dobilam sie do przejscia

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


I tak gonił mnie po calej willi az dobilam sie do przejscia. Na szczescie ja rowniez mam moc aby otwierac drzwi wiec zamykanie nic nie dalo bo to w koncu moj i darliny swiat. Gdy tylko przebilam sie przez drzwi wpadlam na moich ziomków. DZIĘKI BOGU! Zaczelam na szybko im mowic co sie dzieje ale malo zrozumieli raczej.

Wtedy z komina wyleciał sungchoon z darliną i danielem na plecach

- ZWIEWAMY - wydarł się Kai

- KUZWA I GDZIE JA MAM TERAZ MIESZKAĆ CO?!?! TOBIE ŁATWO MOWIC BO MASZ PEWNIE JAKIS APARTAMENT W SEULU - odkrzyknęłam - I NIE NIE ZAMIESZKAM U NIKOGO Z WAS, JA CHCE ZYC NORMALNIE W WILLI!!! TAM SA MOJE PLUSZAKI, ŁUŻKO, KOCYK I WSZYSTKO!!!

- Dobra rozumiemy zaraz sie cos wykombinuje - odrzekł niewzruszony Yeo

I wtedy sunghon rakieta wleciał między nas, ale nie wszyscy zdarzyli sie odsunonc i niestety Yunho, Van Chanyeol i Tose uderzyli w grunt twarzami.

A TU NAGLE POJAWIL SIE ANIOL!

KOOKSON ZLECIAŁ Z NIEBA Z AUREOLLĄ SKRZYDŁAMI I BIAŁĄ SZATĄ!

Zaczelismy wiwatowac ze szczescia bo wiedzielismy ze przybyl nasz bohater!

Kook przemuwil

- ZA TO ZE UPRAWIALIŚCIE CZARNĄ MAGIĘ I PRZEBUDZILIŚCIE DEMONY TARTARU SPOTKA WAS KARA BOŻA - krzyknął w strone daniela, darliny i sungchona

- NIE NIE NIE BLAGAMY NIE!!! - wrzeszczeli. Hehe dobrze im tak.

Kuk cos tam bablał bo hebrajsku i nagle nastompił jasny, oslepiajoncy wybuh. Przez kilka minut nie wiadomo co sie dzialo, ale nagle wrocilismy do normalnosci. Darlina byla normalną idolką, Daniel i Sungchon zyli tak jak przed lodowiskiem, pokoj darliny wrocil do ładu, a anioł kuki... zniknął. Oczywiście ja oraz reszta składu miała zachowaną pamięć i wiedzieliśmy co się stało. Jednak trujka satanistow miala wymazana pamiec aby juz nigdy nie praktykowali rytułałuw. Musielismy wymyslec im jakoms bajke ze zostali uspieni bla bla i uwierzyli X D

Powoli wrocilismy do normalnego zycia, ale ja i moje ziomki juz zawsze bedziemy znac prawde o tym jak kook nas uratował...


A niszczek chyba nadal siedzi w więzieniu lol

Relacje z różnych wydarzeńWhere stories live. Discover now