94. Jaskiniowiec leśny w Stegnie

13 4 2
                                    

Święta były bardzo chaotyczne... podpaliła nam się choinka, Sehun się kłócił z Darliną i dostałam prezent od Nikiego ale postanowiłam go oddać potrzebującym. I TO WSZYSTKO PODCZAS WIGILII

W 1 i 2 dzień świąt Sehun i Darlina postanowili się cofnąć do ery jaskiniowców i spali na mrozie w lesie. Skąd to wiem?

Mam bestie który mieszka w lesie na stałe i podobno ich widział, ale nie chciał im pomóc, bo podobno kiedyś Sehun go wkurzył. Anyways...

Tydzień temu byłam z Jaehyunem w restauracji na podwójnej randce bo jeszcze był z nami Sehun Darla i Tose. Ogólnie trochę słabo było bo się okazało, że Sehun i Tose mają prawdopodobnie kida w dodatku Dzbanlina wylała pomidorówkę na JAEHYUNA jakby!??!? Girl get your shi together 💀💀💀💀 Ale mysle ze to był żart i żadnego kida nie będzie bo po 1 sehun nie byłby dobrym ojcem i po 2 on stosuje celibat do konca zycia

Darlina miała po tym mental breakdown i próbowałam ją pocieszyc gdy nagle pojawił się ON pod drzwiami. Zeszłam otworzyć bo pukał z 84982 razy.

- Co ty tu robisz?! - powiedziałam

- Chcę pogadać z Darliną - odrzekł Sumin

- Nie ma mowy, wyjazd! - i wtedy on mnie złapał za ramiona i popchnął przed drzwi wchodząc do naszej willi

- O ty... tego już za wiele - wstałam i poszłam po nóż do kuchni i wbiegłam na górę za nim

Zobaczylam, że zamknął się w pokoju. Slyszałam coś o jakiś Malediwach ale nie miałam czasu ich podsłuchiwać.

- WYJDZ ALBO SAMA WYWAŻĘ TE DRZWI I CIĘ ZARĄBIE - krzyczałam

Nic sobie z tego nie robili więc zaczęłam trząść drzwiami aż w końcu Dzbanlina otworzyła.

- GDZIE ON JEST?!

- Poszedł wycziluj

- Jak jeszcze raz wejdzie do willi bez pozwolenia to pożałuje...

Zeszłam na dół i zapomniałam się zapytać o te jakieś Malediwy z nerwów. Tak się skończył tamten dzień tydzień temu.

Dzień później przypomniałam sobie o tym i postanowiłam się zapytać Darli.

- Ej bo wczoraj słyszałam że gadaliście o jakiś Malediwach. O co chodzi?

- No bo... po tej sytuacji z Sehunem Sumin chciał mnie pocieszyć wyjazdem i wyjeżdżamy jutro właśnie

- CZY CIEBIE POSRAŁO? ON CIE CHCE PORWAĆ

- I TAK POJADĘ!

- Dobra, ale daj mi w razie czego namiary na hotel i jakim samolotem lecicie. W ogóle skąd kasa na to wszystko?

- Nwm powiedział, że zapłaci za nas.

- Ta, a potem wyciągnie od ciebie kase po wyjeździe...

- Jesteś zazdrosna bo Jaehyun cię nigdzie nie zabiera!

- Yhym...

Postanowiłam powiedzieć o tym Sehunowi, tak na wszelki wypadek.

Relacje z różnych wydarzeńWhere stories live. Discover now