Dojechałam do swojego mieszkania i weszłam do środka. Rozpakowałam rzeczy ze swoich toreb i przebrałam się w świeże ubrania.
Po chwili usłyszałam dzwonek do drzwi.
Przemek.
Podeszłam i przekręciłam zamek, aby drzwi się otworzyły. Wpuściłam do środka chłopaka.
- Kawy, herbaty?
Zapytałam zielono włosego.
- A może i wypiłbym kawę.
Odpowiedział Przemek.
- To co tam Przemo, że chciałeś przyjechać do mnie?
- Stwierdziłem, że nie możesz siedzieć tak sama.
Razem z chłopakiem spędziliśmy super wieczór.
Grubo po dwudziestej trzeciej Przemek pojechał do swojego mieszkania, a ja poszłam spać.
*
3 styczeń 2023 rok ( wtorek )Wstałam o godzinie ósmej, ponieważ o dziewiątej miał podjechać pod mnie Przemek razem z Qrym.
Podniosłam się z łóżka i przeciągnęłam.
Włożyłam jakieś pierwsze lepsze dresy i poszłam do kuchni zrobić sobie śniadanie. W trakcie zrobiłam sobie jeszcze kawę obowiązkowo.
Po zjedzeniu umyłam naczynia.
W pewnym momencie zadzwonił dzwonek do drzwi.
Wstałam z kanapy, aby otworzyć. Podeszłam do drzwi i przekręciłam zamek, a zanim zdążyłam otworzyć drzwi chłopaki sami sobie je otworzyli i sami wbili do mieszkania.
- Siemaaa!
Wydarł się Przemek.
Zamknęłam drzwi za nimi.
- Zamknij morde, bo tu same stare babki mieszkają. Zaraz będą napierdalać, że drzemy pizde.
Odrzekłam.
- Dobra.. Spokojnie.
- Nie uspokajaj mnie, bo nie jesteś u siebie. Dziękuję za uwagę.
Wyszłam z salonu i poszłam do sypialni, aby popsikać się perfumami.
Wróciłam do salonu i usiadłam na brzegu kanapy obok Przemka. Ten przyciągnął mnie do siebie i objął ramieniem.
- Jesteś gotowa? Na pewno chcesz jechać, bo jeśli się rozmyślałaś to nie mus..
Przerwałam mu.
- Spokojnie Przemo. Pojadę. Mam nadzieję, że ten wyjazd troszkę to naprawi.
- Dobrze, to jedźmy po Bartka.
Odrzekł Patryk po czym podnieśliśmy się z kanapy.
Wzięłam swoją walizkę z sypialni i podeszłam do chłopaków, któży ubrali się już w kurtki oraz buty i czekali na mnie.
- Daj ja wezmę twoja walizkę, a ty się ubieraj na spokojnie.
Po chwili byliśmy już na dole i jechaliśmy do mieszkania Bartka, aby go zgarnąć.
Chłopak przyszedł do nas, a my wysiedliśmy z auta.
- To co może zrobię wam zdjęcie?
Zapytałam.
- W sumie to tak. Taka zapowiadająca. Pierwsza fotka na wyjeździe można powiedzieć.
Rzekł Przemek.
YOU ARE READING
Nie wszystko jeszcze stracone ~ Genzie
Fanfiction⚠️!!‼️Zaburzenia odżywiania, przekleństwa, przemoc, ataki paniki, sceny 18+ ‼️!!⚠️ Siostra Karola, o której praktycznie nikt nie wie. Mieszka w Anglii, a rodzice za nią nie przepadają. Przyjeżdża z zagranicy gdzie mieszkała, aby zrobić niespodziankę...