Stoimy właśnie na wieży zamkowej i oglądamy krajobraz zimą. Jest tutaj naprawdę ślicznie.
- Jesteś moją księżniczką. Wiesz?
- A ty moim księciem. Wiesz?
- Kocham cie królewno.
- Ja ciebie też, Książe Bartoszu.
- Jaka ty jesteś poważna, księżniczko Livio.
- Wypada.
Rzuciłam i uśmiechnęłam się. Niebiesko włosy zaczął się śmiać. Ja też, bo pomyślałam sobie o jednej rzeczy.
- Wiesz co. Gdybyś był królem to wyglądał byś komicznie w tych niebieskich włosach.
- Masz rację. Ty to chociaż normalne masz, ale nie na długo tylko ty. Chcę wrócić do bronzu za niedługo.
- Ulalala, ale będziesz hott.
- To co teraz nie jestem? Bycz? Chyba trochę cię poniosło.
- Jesteś, ale wiesz.
Położyłam swoje dłonie na jego klatce piersiowej.
- Jak wrócisz do swoich naturalnych włosów.
Zaczęłam kreślić swoim palcem różne wzorki na jego torsie.
- To będziesz jeszcze bardziej do mnie pasował i będziemy razem wyglądać jeszcze lepiej niż teraz.
Spojrzałam głęboko w jego oczy.
- Czy ty musisz mnie tak kusić?
Zapytał.
- Wiesz co. No muszę, bo mam ochotę. Może by tak?
Zapytałam i powoli zaczęłam zjerzdzać swoją dłonią na dół wzdłuż jego klatki piersiowej.
- No nie wiem.
Rzucił.
- Wiem, że masz ochotę. Przez najbliższe kilka dni niestety nie będzie takiej możliwości, więc musisz skorzystać.
- Będziesz miała okres?
Zapytał ze spokojem.
- Niestety tak.
Odpowiedziałam chłopakowi.
- Gdyby bolał cie bardzo brzuch czy coś to mów okej?
- Dobrze. Dziękuję, że się martwisz.
- No dobra to skoro proponujesz taki zwrot akcji to można by tak..
Pocałowałam go namiętnie po czym zeszliśmy z wieży i zmieżaliśmy ku domu rodzinnego Bartka.
*
Podczas drogi chłopak powiedział.
- A ty gdybyś zrobiła sobie niebieskie pasemka to też byś lepiej wyglądała.
- Ahh..
Wzdychnęłam i opuściłam głowę.
- No co. Wyglądała byś bardzo ładnie.
- A dziękuje bardzo. Rozważę taką możliwość Bartuś.
*
Gdy wróciliśmy do domu okazało się, że na szczęście rodziców Bartka nie ma. Nasze plany na popołudnie się udały.
*
- Było super Kubicki.
Rzuciłam leżąc pod chłopakiem, który jak zawsze zawisł nade mną na swoich rękach.
YOU ARE READING
Nie wszystko jeszcze stracone ~ Genzie
Fanfiction⚠️!!‼️Zaburzenia odżywiania, przekleństwa, przemoc, ataki paniki, sceny 18+ ‼️!!⚠️ Siostra Karola, o której praktycznie nikt nie wie. Mieszka w Anglii, a rodzice za nią nie przepadają. Przyjeżdża z zagranicy gdzie mieszkała, aby zrobić niespodziankę...